'Ogrody' Albiczuka - konserwacja

Czasu coraz mniej

"Bogactwo materialne to niewola osobista człowieka. Bogactwo wiąże człowieka z własnością materialną. Nic nie posiadać oprócz niezbędnych rzeczy, takich jak ubranie, niezależność, zdolność do zdobycia pracą sumienną chleba i do chleba, do tego zdrowie i rozsądek - to wszystko dla szczęścia". Taki był ten Albiczuk...a nam niestety "do szczęścia" jeszcze bardzo dużo brakuje, by piękne, świeżusieńkie, prosto spod konserwatorskiej "igły" obrazy, rysunki i akwarele, trafiły prosto na wystawę o ogrodach Albiczuka w 20 rocznicę jego śmierci.
Wszystko w waszych rękach...
My też oczywiście nie próżnujemy, rozsyłamy maile, listy, prośby, informacje, ale co się stanie potem, nie leży w naszej mocy.
Dzisiaj była u nas Gazeta Wyborcza, to namacalny efekt tych działań, ale chociaż cieszymy się, że przy okazji zrealizowaliśmy zupełnie inny cel - info o Albiczuku poszło w świat i przyczynia się do upowszechniania twórczości tego niezwykłego artysty (można powiedzieć, że to taki nasz własny "Rok Albiczuka"), to jednak zupełnie o coś innego nam chodzi - 21 akwarel i rysunków i 2 obrazy olejne (tak na początek) czeka na konserwację. Na obecną chwilę tylko Wy możecie to zmienić. Tak więc zachęcamy do wpłat, i do zachęcania innych do wpłacania, i ich zachęcania do zachęcania...