W normalnych warunkach uczestnicy zabawy otrzymywali mapki charakterystycznych miejsc w Zoo, czy w Palmiarni, mieli tam dotrzeć, wykonać proste zadania, wymagające jednak wiedzy przyrodniczej i geograficznej, zbierali wówczas pieczątki na mapach, a na mecie – byli nagradzani medalami, dyplomami i pamiątkowymi gadżetami. Odkrywali ciekawe miejsca i poznawali, że można dobrze bawić się bez telefonów komórkowych. A nierzadko spotykali się z prawdziwymi młodymi podróżnikami, takimi jak Jan Mela czy Szymon Radzimierski. Program objęty jest patronatem National Geographic Kids, sam też patronował wilkom i kangurom.

Teraz jednak z powodu ograniczeń związanych z koronawirusem młodzi poznaniacy, autorzy ogólnopolskiej inicjatywy wzbudzającej pasje w dzieciach i młodzieży, muszą zmienić formułę. Na koncie facebookowym Odkrywca Zdobywca przedstawiają gry i zabawy, proszą też o pomoc w zdobyciu środków, które pozwolą opłacić pracowników i utrzymać infrastrukturę gry. Przygotowane pakiety Odkrywcy Zdobywcy, będące cegiełkami, pozwalają dalej kolekcjonować dyplomy, medale, kubki, koszulki, czy podróżnicze książki. 

- Każdy pakiet będzie cegiełką, która nam pomoże – mówi Zuzanna Pankros z zespołu Odkrywca Zdobywca. - Każda złotówka to dla nas światełko w tunelu aby móc działać dalej i angażować dzieciaki do działania i pokazywać im, że Odkrywanie i Zdobywanie jest fajne!