O projekcie
Hopsający osiołek z filmu zdobył moje serce, gdy podbiegł do mnie jak psiak, patrząc mi w oczy a ja w tych oczach zobaczyłam nadzieję. Nadzieję, ze coś zrobię. Pierwsze, co przyszło mi na myśl, to jego podstawowe prawo do ziemi pod kopytami, nieba nad głową i ciepłego schronienia w zimne dni.
Porwałam za sobą przyjaciół, poszukałam specjalistów od osłów, by się utwierdzić w konieczności pomagania osiołkom i tak powstał projekt:
Przystanku dla osła, miejsca, gdzie będziemy mogli objąć opieką osiołki potrzebujące pomocy, zapewniając im opiekę medyczną, warunki niezbędne do zycia, wybieg, po którym mogłyby się swobodnie poruszać. Miejsca, gdzie byłyby bezpieczne w oczekiwaniu na swój prawdziwy dom.
Patronem projektu został Jacek Santorski, specjalnie dedykowane od niego nagrody możecie zdobyć wspierając nasz projekt!
Rzecz o osiołkach:
Osły, bardziej podobne charakterem do psów niż swoich pobratymców koni, stają się coraz bardziej u nas popularne i zmagają się z problemem niezrozumienia ich potrzeb. Zbyt treściwe jedzenie i trzymanie ich w stajni bez ruchu prowadzi do otyłości, bardzo niebezpiecznej dla koniowatych, ponieważ osłabieniu ulegają mięśnie trzymające kręgosłup oraz do bolesnej choroby kopyt, krótko mówiąc - męka nie życie. Osły są długowieczne, mogą żyć ponad 40 lat, ale w takich warunkach nie mają na to najmniejszej szansy.
Projekt Przystanku dla osła obejmuje wykonanie ogrodzenia wybiegu dla osłów, przystosowanie istniejącego już pomieszczenia na stajenkę, ocieplenie go, wykonanie odpowiednich drzwi, doprowadzenie wody, zainstalowanie pojników i wreszcie - sprowadzenie pierwszego osła.
Pierwszym kandydatem na mieszkańca schroniska jest osiołek o imieniu Judasz, przedstawiony w filmie, kolejnym - mały szary osiołek potrzebujący pilnego leczenia tylnej nogi. Takich osiołków jest niestety znacznie więcej.
Naszym celem jest wydobycie osłów z zapomnianych stajenek i danie im szansy na zdrowe i długie życie.
Przystanek powstanie w Białej Rawskiej, 80 km od Warszawy na unikalnym terenie 70 ha stawów hodowlanych poprzedzielanych groblami, gdzie osły będą mogły biegać chudnąc i ścierając kopyta - czyli wracać do zdrowia! Miejsca użyczyli właściciele gospodarstwa, które można obejrzeć na stronie:
Jesteśmy otwarci na kontakt z wszystkimi, którzy zechcą nas wesprzeć w projekcie, także bardzo chętnie z każdym z Was, kto chciałby bliżej poznać te piękne i przyjazne ludziom zwierzęta. Kontakt z nimi potrafi być uzdrawiający, co potwierdzają osoby korzystające z onoterapii, szczególnie dziecięcej - terapii i rehabilitacji w kontakcie z osłem.
Media o Twoim projekcie:
Przystanek dla osła
Powstaje nieformalne schronisko, gdzie poturbowane przez los osły będą mogły podreperować zdrowie i w przyzwoitych warunkach poczekać na nowego właściciela, oferującego zwierzakom godziwe warunki życia