Miło Cię widzieć!

Ładowanie strony

O projektodawcy

MikYukRun

MikYukRun

ŁÓDŹ

Urodzony w Łodzi rocznik 1968
Samotnik, włóczykij i poszukiwać przygód. Kumpel Braci Mniejszych
Poległ (gdzie, kiedy?): Not yet, not yet...

Napisz wiadomość do Projektodawcy

9441 PLN z 27000 PLN

127 Wspierający

Zakończony Cel nie został osiągnięty

34%

Model finansowania: "wszystko albo nic". Aby otrzymać środki, projekt musi osiągnąć minimum 100% finansowania do 29.05.2015.

Michał Kiełbasiński na Yukon 2.0

O projekcie

 " Tylko Ci,
którzy zaryzykują

pójść zbyt daleko,
mają szansę sprawdzić
jak daleko mogą zajść."
(T.S Eliot)

 

 

PROJEKT

Michał Kiełbasiński na Yukon 2.0 – to projekt, który zakłada mój start i ukończenie morderczego biegu Yukon Arctic Ultra w lutym 2016 roku na dystansie 300 mil (490km). To projekt, który jeśli uznacie że warto, może stać się i Waszym udziałem. Dzięki Waszemu wsparciu, zrobimy to razem.  Pokażemy, że Polak Potrafi

 

 

 ULTRA RUNNING

 

UltraRunning – UltraBieganie, to dyscyplina sportu polegająca na pokonywaniu biegiem długich dystansów. To trwający non-stop wyścig po wysokich górach, nieprzebytych puszczach, płonących żarem pustyniach i odludnych bezdrożach. Ty kontra rywale. Ale, przede wszystkim, Ty kontra własne słabości. Jak długie są „długie" dystanse?. Nie ma sztywnego podziału, choć ja mam swój własny. Taki na trzy kupki.

Ultra - biegi na przestrzeni od 50-ciu do 100km.

Ultra-Ultra - krew pot i łzy przelane na trasie liczącej od 100 do 200km. 

Super-Hiper-Ultra - 200 i więcej kilometrów podroży na zwenątrz, w świat. 200km do wnętrza samego siebie.    

                                               

 

Tego typu legendarnych  biegów jest na świecie wiele. Wystarczy wspomnieć o Ultra Trail du Mont-Blanc wokół masywu najwyższego szczytu Europy, Marathon de Sables po marokańskich diunach i piaskach w Afryce, Race for Wildlife Jungle Marathon przez dżungle i bagna lasów deszczowych Ameryki Południowej, Badwater przez rozpaloną słońcem Dolinę Śmierci w USA. Jest jeszcze jeden szczególny wyścig. Bieg, który wymyka się wszelkim kategoriom. Bieg, który jednocześnie rozpala wyobraźnię i mrozi krew w żyłach...

 

 

 

   YUKON ARCTIC ULTRA

uznawany za jeden z najtrudniejszych, a na pewno najdłuższy i najzimniejszy bieg ultra na Ziemi.

 

 

 

WYŚCIG

Miejsce akcji : Kanada    

Czas akcji : Luty 2016, środek tamtejszej morderczo mroźnej zimy. 

Trasa: Wiedzie z Whitehorse, stolicy terytorium Jukon, do legendarnego Dawson City, ścieżką dawnych traperów i poszukiwaczy złota. Poprowadzona jest szlakiem wielkiej przygody wzdłuż zamarzniętej o tej porze roku rzeki Jukon, przez liczne górskie masywy, iglaste lasy i lodowe tafle kanadyjskich jezior.

Temperatura: W trakcie zawodów spada nawet do -60°C, choć potrafi płatać figle, podskakując znienacka do zera, przysparzając tym samym niemałe problemy sprzętowe zawodnikom. Średnia utrzymuje się wokolicach -35°C

Formuła zawodów: Zawody odbywają się non-stop od startu do mety.

Dystans: To jest naprawdę dłuuuuugi spacer. Trasa do pokonania… 500 - 700km

 

 

 

PADNIJ   POWSTAŃ   POWTÓRZ

Moja przygoda z Yukon Arctic Ultra rozpoczęła się w 2014 roku, przygotowaniami, które zaowocowały moim udziałem w zawodach w lutym 2015. Jestem pierwszym w historii tej gonitwy Polakiem, który podjął wyzwanie. Wystartowałem, przez pewien czas prowadziłem i… poległem. Przy temperaturze sięgającej w nocy - 48°C doznałem poważnych odmrożeń obu rąk i lewej stopy.

Bezpośrednio z trasy zawodów zostałem przetransportowany śmigłowcem do szpitala w Whitehorse. Pomimo wstępnych złych rokowań, wszystkie palce zostały „na miejscu”. Będą potrzebne podczas kolejnej próby. Z jednej strony był to start zakończony spektakularną porażką, z drugiej pozwolił zdobyć niezbędne doświadczenie. Jednocześnie po stokroć zmobilizował mnie do podjęcia wyzwania po raz kolejny. Chociaż, przy pierwszym podejściu, realizacja planu nie powiodła się, zyskałem swego rodzaju sławę. No, może nie taką o jaką mi na wstępie chodziło ;).

Kulisy startu ...

 

 

 

FINANSE 

 

 Zazwyczaj projektodawcy prezentujący swoje marzenia na polakpotrafi.pl mogą pochwalić się faktem uskładania pewnej części funduszy, na realizację swoich idei. Niestety w moim przypadku zaczynamy od zera. Przygotowania i start w YAU 2015 pochłonęły wszystkie zgromadzone przeze mnie prywatne środki (ponad 20tys. zł) oraz fundusze zapewnione przez sponsorów.

 

Koszty mojego startu w Yukon Arctic Ultra 2016

  Opłata startowa za zawody brutto   7 400 zł
  Przelot i transfery Warszawa – Whitehorse –  Pellys Crossing
6 000 zł
  Transport dodatkowy nadbagaż (sanie pulka, uprzęże, dyszle itd.) 1 600 zł
  Ubezpieczenie na czas trwania zawodów 2000 zł
  10 dni treningowych pobytu aklimatyzacyjnego przed zawodami 3 000 zł
  Niezbędne uzupełnienia i modyfikacje sprzętu 5 500 zł
  Specjalistyczna, wysokoenergetyczna żywność na trasę 1 500 zł
  RAZEM 27 000 zł

O wsparcie w takiej wysokości się do Was zwracam !

Każdy z Was może mieć udział w tym wyścigu, choć nie każdy z Was chciałby pobiec. Wy, sponsorując to przedsięwzięcie, obejmujecie nad nim mecenat i pozwalacie doprowadzić do skutku mój start pod biało czerwoną banderą.   „Czarną robotę” (a właściwie śnieżnobiałą) pozostawiacie mi.

Sukcesem podzielimy się wspólnie !

 

 

CO BY BYŁO GDYBY ?

Jednym z zaleceń projektów prezentowanych na polakpotrafi.pl jest określenie kolejnych celów kampanii. Chodzi o informację na co przeznaczę dodatkowe środki otrzymane w czasie trwania zbiórki. Nie lubię dzielić skóry na niedźwiedziu. Przyjmijmy jednakowoż, że niezwykle mocno uwierzyliście w moją pasję. A Wasza hojność nie zna granic...

150% zakładanego budżetu na realizację projektu. W przypadku uzyskania takiej kwoty, do udziału w projekcie zaproszę jednego z najlepszych polskich fotografów specjalizujących się w uwiecznianiu zawodów typu adventure i ultra. Pozwoli to na przygotowanie indywidualnej dokumentacji fotograficznej z moich zmagań na trasie YAU.

180% uzbieranych pieniędzy pozwoli przygotować do wydania Foto-Album z impresjami z wyprawy nad Jukon, przeplatanymi moimi wspomnieniami i komentarzami.

200%  W połowie marca 2016 wystartuję w kolejnym hiper-mega-wyscigu: 6633 Ultra , także rozgrywanym na dalekiej północy kraju klonowego liścia, na granicy terytoriów Yukon i  Północno-Zachodniego. Dystans 566km.

250% W lutym 2017 przystąpię do próby bicia rekordu trasy Yukon Arctic Ultra na trasie 700km wynoszącego 186h (kategoria piesza).

300% Patrząc na projekt X-Antarctica  zakrzyknę: - I'ts alive! Ale to już zupełnie inna bajka. O tym pogadamy innym razem ...

 

 

KOGO  POSYŁACIE  W  BÓJ

Michał Kiełbasiński. Rocznik 1968, urodzony w Łodzi. W młodości „wieczny student” (medycyna, geografia, informatyka). Wykonywałem wiele zawodów, od pracownika na wysokości, poprzez branżę IT, własną firmę organizującą imprezy o charakterze incentive, aż po dziennikarstwo. W życiu prywatnym: Samotnik-odludek, pasjonat literatury S-F, najlepszy kumpel wszelkiej maści czworonogów, foto(bardzo)amator.

 

Na szlak Wielkiej Przygody wkroczyłem w 1996 roku. Wybrany spośród kilkunastu tysięcy kandydatów, zostałem uczestnikiem legendarnej wyprawy Camel Trophy.

 Trasa przeprawy wiodła ze wschodu na zachód indonezyjskiej części wyspy Borneo. Była to pierwsza na świecie wyprawa, która pokonała tę trasę. Było to zarazem najlepsze w historii miejsce Polaków w kilkunastoletniej historii Camel Trophy

 

 

 Z czasem moją pasją stały się liczne wyprawy w bliższe i dalsze zakątki świata. Przemierzałem różne zakamarki Europy, obie Ameryki, kraje Azji Wschodniej, Australię, Afrykę Północną.

 

 

 

 

 ADVENTURE RACING

Od 15 lat związany jestem ze sportem ekstremalnym, nazywanym na zachodzie Adventure Racing (pol. Rajdy Przygodowe). Adventure Racing to dyscyplina, łącząca orientację w terenie (podążanie z mapą i kompasem poprzez wyznaczone punkty kontrolne), kolarstwo górskie, kajakarstwo morskie, śródlądowe i górskie, wspinaczkę. Oprócz wymienionych, podstawowych dyscyplin organizatorzy wyścigów wprowadzają do rajdów dodatkowe: pływanie, nurkowanie, jazdę konną, żeglowanie, narciarstwo biegowe, rolki, pokonywanie jaskiń. Zawodnicy startują w mieszanych zespołach, najczęściej czteroosobowych, (w zespole muszą występować sportowcy odmiennej płci).

Adventure Racing to sportowa przygoda, gdzie nieubłaganie płynący czas i kaprysy przyrody przeciwstawione są umiejętnościom i doświadczeniu zespołu. To wyzwanie dla fizycznych i psychicznych możliwości zawodników - sekret sukcesu tkwi w odporności sportowców i umiejętności zespołowego rozwiązywania problemów w sytuacji ciągłego stresu, walki ze snem i głodem. Rajd krótki trwa 12-35 godzin (100-200 km), najdłuższe to 5-10 dni ciągłego "napierania" przez 500 a nawet 1000 km. Wystarczy, że jedna osoba z powodu kontuzji lub choroby zrezygnuje - cały zespół zostaje zdyskwalifikowany. Bez względu na długość trasy, wszystkie rajdy wymagają szacunku dla innych uczestników i dla środowiska, nawet w chwilach skrajnego wyczerpania. To jedyna w swoim rodzaju lekcja współpracy, przezwyciężania bólu i własnej słabości. To sposobność nabywania pokory dla dzikiej natury i I możliwość oddania hołdu kurczącemu się z każdą dekadą dzikiemu obliczu planety Ziemia.…

 

 

OSIĄGNIĘCIA SPORTOWE

 

 - Na swym koncie mam niemal setkę startów w zawodach AR na dystansach 100-700 km, w kraju i za granicą. Wielokrotnie zakończonych na podium.

 

    

 - 2009 tytuł Mistrza Polski Adventure Racing (trasa Masters - 370 km).

- 2010 tytuł Mistrza Polski Adventure Racing (trasa Masters - 430km).

- 2010 Wicemistrz Polski w Biegowych Maratonach na Orientację (dystans 100 km).

- 2012 podjąłem pierwsze próby w Trail Running - ultramaratonach górskich.

- 2013 zwycięzca pierwszego w Polsce biegu górskiego ULTRA na dystansie powyżej 200km - 7 Summit Run (240km)

 

 

 

  - Jako jedyny Polak w dotychczasowej historii polskich biegów ultra, w jednym roku stanąłem na podium wszystkich imprez rozgrywanych na dyst. +200km.

 

 

 

"Granice istnieją jedynie w ludzkiej wobraźni"
(autor nieznany)

 

 

 

 

"Brak Ci wyobraźni? Nie znasz granic!"
(Michał Kiełbasiński)

 

 

ZAPRASZAM NA


 

 

NAGRODY ZA WSPARCIE

 Poniżej prezentuję Wam wybrane nagrody za wsparcie projektu. Miejcie proszę na względzie fakt, że zamieszczone obrazki mają charakter poglądowy. Finalne wersje powstaną na bazie materiałów przywiezionych z zawodów i mogą się różnić od tu przedstawionych.

 

Pamiątkowa przypinka. Czy ktoś z Was wie co prezentuje ta przykładowa? To Flaga Yukon Territory.
    Pocztówki znad Jukonu
    Magnes na lodówkę
   Podkładka pod mysz
   Certyfikat Wsparcia Wyprawy
   TWOJA MILA - Każdą z trzech setek mil przebytych w tym wyscigu poświęcę jednemu z Was. Po wyprawie powstanie specjalna mapa zawodów z naniesionymi nań Imionami, Nazwiskami, nickami darczyńców z uwzględnieniem konkretnych mil im dedykowanych
   Pamiątkowy Plakat Wyprawy z Twoim zdjęciem! Tłem plakatu będą Wasze zdjęcia ("główki"). Powstanie jedyna w swoim rodzaju pamiątkowa mozajka tych, którzy uczestniczyli w tym przedsięwzięciu.
    Pamiątkowy kubek. Liczba limitowana. Powstanie maksymalnie 100 kubków upamiętniających NASZ start w YAU 2016
   Pamiątkowy T-Shirt. Edycja Limitowana. Powstanie TYLKO 30 takich koszulek

 Flaszeczka oryginalnego syropu klonowego. Przysmak Kanadyjczyków, i nie tylko. Mmmmm - Pycha!

(Limit)

Pluszak Husky z "rodowodem". Rodowodem Ultra-Napieracza rzecz jasna!

(Limit)

Złote samorodki lub złoty piasek wydobyte z Jukonu  i Klondike. Nie mniej niż 2g kruszcu w probóweczce

 

 

     Mapa Zawodów Google Maps

 

 

 Materiał o starcie w Dzień Dobry TVN

 

 

 

 


  

   CBC Canada - VIDEO

 

 

 

 

 

 O moim bieganiu w GW

 

 

 

 

 

  START 2015 Whitehorse Kanada

 

 

 

 

 

  

Reportaż POLSAT

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Media o Twoim projekcie:

Odcinek audycji "Przy niedzieli o sporcie"

audycje.tokfm.pl | 2015-05-03

Biegiem na Alaskę z Michałem Kiełbasińskim

Niewiarygodne! Ten Polak chce przebiec 500 km w -60 stopniach

polki.pl | 2015-04-30

Ten bieg szokuje i ze względu na dystans, i temperaturę. Chętnych jednak nie brakuje - mamy też własnego reprezentanta!

Model finansowania: "wszystko albo nic"

Aby otrzymać środki, projekt musi osiągnąć minimum 100% finansowania do 29.05.2015 08:08