Ostatnia największa bitwa kawaleryjska Europy!

O projekcie

Chcemy ukazać historię w najprostszy, ale i najbardziej sugestywny sposób – poprzez widowisko oddające realizm tamtych czasów.

Jaki jest cel naszego projektu ?

Fundację Dolce Vita tworzą dwie kobiety z miasta Zamościa, które wspierają lokalne organizacje pozarządowe oraz firmy rodzinne. W 2014 roku poznałyśmy pasjonatów historii, ułanów ze Stowarzyszenia "Bitwa Pod Komarowem". Opowiedzieli nam, że poszukują wsparcia na przedstawienie widowiska  upamiętniającego bitwę. Postanowiliśmy wspólnie spróbować na Polak Potrafi!

Dlaczego My jako Fundacja wspieramy Stowarzyszenie Bitwa pod Komarowem?

Bo cenimy, szanujemy talent i pasję ułanów, bo popieramy wartościowe inicjatywy, bo chcemy rozwijać filantropię wśród prawdziwych Polaków.

Dlaczego Polacy mogą wspierać organizację widowiska Bitwy pod Komarowem?

Bo wierzymy, że warto wspierać inicjatywy Stowarzyszenia "Bitwa pod Komarowem" w każdej postaci - zarówno finansowo (nawet symboliczna kwota jest warta uwagi) jak i osobowo ("w czym mogę Wam pomóc?"). Idea słuszna, cel zacny, a w dodatku z korzyścią zarówno dla społeczeństwa jak i dla tych, o których pamięć walczymy. Znamy swoją tożsamość, znamy bezcenną wartość tradycji tysiąclecia jazdy polskiej, mówmy o niej, przypominajmy o niej. Niech się dzieje! Nie pozwólmy zagłuszyć pamięci o Kawalerzystach skrzydłami ferm wiatrowych! Działajmy wspólnie również z myślą o kolejnych pokoleniach, zachęcając je do poznawania nowych zainteresowań, pasji, innowacyjnego podejścia do poznawania historii, a tym samym krzewienia postaw patriotycznych! – komentarz Martuchny – nic dodać nic ująć!

Dzięki naszej współpracy – Fundacji Dolce Vita i Stowarzyszenia Bitwy pod Komarowem powstał projekt organizacji 95 rocznicy bitwy pod Komarowem.

Teraz każdy z Was może wesprzeć ułanów w organizacji widowiska, które przyciąga setki gości z całej Polski i Europy.

Was też nie może tam zabraknąć (27-30 sierpnia 2015, Komarów)!

Pomóżcie nam w realizacji tego wartościowego wydarzenia . Zostańcie współtwórcami żywej lekcji historii oraz mecenasami tej – jakże chlubnej – karty polskiej konnicy!

Krótki rys historyczny...

Ostatnia, a zarazem największa bitwa kawaleryjska Europy odbyła się na naszym terenie – wśród pięknych roztoczańskich niw i łąk ziemi komarowskiej.
To tutaj w 1920 roku trzykrotnie (niektórzy historycy twierdzą nawet, że pięciokrotnie!) przeważające siły niepokonanej dotychczas, osławionej 1 Armii Konnej, dowodzonej przez Siemiona Budionnego, uległy polskiej 1 Dywizji Jazdy w trakcie wojny polsko-bolszewickiej. Największa bitwa konnicy stanowiła moment zwrotny na południowym froncie, porównywalny z wcześniejszą bitwą warszawską.

... i krótki rys współczesny

Do tej pory na naszym terenie – Zamojszczyźnie – nikt nie zgłębił tematu. To my jako pierwsi przecieramy szlaki.

Bo jesteśmy zakochanymi w przeszłości i tradycjach ludżmi, którzy pielęgnują, utrwalają i propagują historię związaną z pamiętną bitwą pod Komarowem.

Organizujemy uroczystości rocznicowe walk, popularyzując tym samym dziedzictwo kulturowe ziemi komarowskiej i regionu oraz kultywując bohaterskie tradycje historii Polski.

Oto Komarów...

... urokliwa gmina położona w powiecie zamojskim, pośród barwnych pól i zielonych lasów Roztocza.

... a oto ułańska brać - przedstawiciele Stowarzyszenia Bitwa pod Komarowem

Tomasz Dudek – nasz prezes

Urodzony w Zamościu architekt i przedsiębiorca, od kilku lat mieszkaniec malowniczo położonego gospodarstwa w wiosce Krzywystok Kolonia w gminie Komarów. Z zamiłowania wielbiciel kawalerii, rysownik oraz hodowca koni. Ojciec trzech synów – Jana, Karola oraz Ignacego – wszystkich z wrodzoną miłością do kawalerii i polskiej tradycji. Pułkownik Bractwa Miłośników Koni i Żywota Staropolskiego. Inicjator walki o ochronę pola bitwy pod Komarowem.

Wojciech Bartyzel

Człowiek oddany sprawie duchem i ciałem. Urodzony koniarz i niezwykłym zaklinacz koni. Bierze udział w rozlicznych zawodach w kraju i zagranicą (obecnie przebywa na zawodach w Niemczech). Właściciel Terenowej Szkoły Jazdy w miejscowości Krzywystok Kolonia. Jego konie szkółkowe pracują zarówno z dziećmi, jak i z doświadczonymi jeźdźcami. Biorą także udział w inscenizacji wydarzenia „Bitwa pod Komarowem” oraz wielu innych imprezach kawaleryjskich. Niezwykle oddany przyjaciel i człowiek wielkiego serca.

Wojciech Brykner

Urodził się w Zamościu i tu mieszka. Z wykształcenia historyk, z zawodu żołnierz, z zamiłowania kawalerzysta. Weteran misji Polskiego Kontyngentu Wojskowego w Afganistanie. Dowódca oddziału Kawalerii Ochotniczej w barwach 9 Pułku Ułanów Małopolskich. Współtwórca „Stowarzyszenia Zamość 1920”. Od wielu lat wspiera Komarowską Potrzebę i jako żołnierz jest współtwórcą i organizatorem wielkich manewrów kawalerii w Komarowie. Prywatnie jest ojcem dwójki dzieci 12-letniej Emilii i 10-letniego Kuby – oboje (a jakże!) jeżdżą konno.

 

Chcecie więcej?

Facebook: Stowarzyszenie Bitwa pod Komarowem

Facebook: Fundacja Dolce Vita

Filmweb: Telegram (tak - zagraliśmy w filmie - fragmenty w filmiku promującym wydarzenie)

YouTube: Telegram (pełna wersja filmu)

Najciekawsze jest to, że można się wielić w konkretne postacie historyczne.

Czym jeszcze możemy się pochwalić?

 Z naszej inicjatywy, w rocznicę bitwy pod Komarowem  – 31 sierpnia, ustanowiono doroczne Święto Kawalerii Polskiej. Data ta zyskała szerokie poparcie stowarzyszeń oraz fundacji środowisk kawaleryjskich i jest ukoronowaniem historycznej świadomości polskiej broni narodowej oraz jej wkładu w rozwój polskich tradycji orężnych.

Budżet – cel podstawowy

Koszty wyżywienia uczestników rekonstrukcji (kuchnia polowa)	1 000
Pirotechnika	2 000
Wynajem broni do celów rekonstrukcyjnych	800
Ubezpieczenie i obsługa widowiska	2 500
Obsługa portalu i operatora (10%)	700
RAZEM	7 000

 Jeśli ktoś nie jest pasjonatem historii – na pewno jest wielbicielem adrenaliny. Wyobraźcie sobie grupy konnych, nacierające na siebie z prędkością 20-40 km na godzinę!

Budżet dodatkowy – kolejne cele

Jeżeli – dzięki Waszej hojności – przekroczymy podstawowy finansowy próg projektu, nadwyżka zostanie skierowana na zakup kolejnej pozycji, która pomoże nam w realizacji celu – 76,2 mm rosyjskiej armaty, zwanej putiłówką. To taką zmodernizowaną armatę wykorzystywali artyleryści konni przez cały okres II Rzeczypospolitej.

Kogo prosimy o wsparcie?

• Kochających Polskę i tych, którzy wiedzą, że pamięć żyje tak długo, jak żyją pielęgnujący ją ludzie.
• Absolutnie wszystkich pasjonatów historii! :)
• Fanów wojskowości – nie tylko polskiej – mundurów, uzbrojenia, taktyk wojennych etc.
• Wielbicieli grup rekonstrukcyjnych, aktorów-amatorów oraz statystów.
• Miłośników koni oczywiście. :)
• Pragnących nowych wrażeń i niezapomnianych chwil, dzięki którym przeniosą się w czasie i przeżyją jeden z większych tryumfów armii polskiej.
• Za mundurem panny sznurem, a więc wszystkie panny, panie i wdowy, rzecz jasna! :*
• Każdego, kto tylko zechce nas wspomóc! :)

 Stajesz się człowiekiem z innej epoki.

W jaki sposób możecie nas wesprzeć?

Przede wszystkim...

• Oczywiście przez wpłaty – zarówno krajowe, jak i z zagranicy.
  Liczy się każda złotówka, każde euro, każdy funt i w ogóle absolutnie każda waluta, którą zechcecie nas wesprzeć (przelewy z zagranicy: FAQ, sekcja „Jak działa PolakPotrafi.pl?”, punkt 11).
  Niech ten wspaniały historyczny projekt bedzie miał największa liczbę wspierających!
  Pokażmy, że Polak potrafi, a ułańska fantazja w narodzie nie zginęła! :)

... ale nie tylko (rozumiemy, że nie każdy może nas wesprzeć finansowo i dlatego mamy dla Was także kilka innych opcji):

• Podzielcie się informacją na temat naszej idei ze znajomymi i rodziną, na Facebooku, Instagramie i innych portalach społecznościowych oraz na blogach i stronach internetowych! Im nas więcej, tym weselej! ;)
• Powiadomcie o zbiórce znane Wam osoby, które prowadzą poczytne blogi, vlogi, fanpage'e oraz znanych Wam dziennikarzy.
• Zaproście nas na wydarzenia publiczne i do mediów, abyśmy mogli opowiedzieć o projekcie.
• Polubcie fanpage Stowarzyszenie „Bitwa pod Komarowem”.
• Przyjedźcie na nasze widowisko – w tym roku w dniach 27-30 sierpnia.

 

I słów nieco więcej o nagrodach...

Wszystkie zdjęcia (zarówno w formie elektronicznej, jak i fizycznej) to niezwykłe prace miłośniczki koni – niemieckiej fotograf Dany Krimmling.

 Wszystkie nagrody rękodzielnicze (biżuteria i decoupage) to wspaniałe prace niezwykle wszechstronnej i utalentowanej artystki oraz nauczycielki rzemiosła artystycznego z Zamojszczyzny – Agaty Piwko (AgaART).

Delikatna, skromna i niezwykle kobieca bransoletka, wpisująca się w najnowsze trendy biżuteryjne. Wykonana ze sznurka woskowanego, ozdobionego wzorzystą, wygiętą w łuk rurką (w kolorze srebrnym lub złotym). Szerokość regulowana. Do wyboru jest 6 różnych wzorów.

Piękny w swojej prostocie, klimatyczny naszyjnik, wykonany z czarnego sznurka jubilerskiego, z trzema grawerowanymi kulkami w kolorze srebrnym. Subtelna i delikatna ozdoba na każdą kobiecą szyję.

 

 

 

 

 

 

Niezwykle stylowa bransoletka wykonana techniką makramy. Ozdobne węzły z brązowego, woskowanego jubilerskiego sznurka pięknie podkreślą przegub, a regulowane wiązanie idealnie dopasuje biżuterię do każdej kobiecej ręki. Wspaniałe zwieńczenie - wysadzany kamykami element biżuteryjny w kolorze brązu, stylizowany na 6-płatkowy kwiat.

Przepiękny, nad wyraz romantyczny obraz wykonany techniką decoupage na owalnym plastrze drewna, przedstawiający kwitnące róże. Z tyłu zawieszka.

 

 

 

 

 

 

 

 

Kuferki na marzenia! Cudne i stylowe kuferki Fundacji Dolce Vita wykonane techniką decoupage. Idealne na biżuterię, kosmetyki, listy (nie tylko miłosne), pamiątki i wszystko, co tylko zapragniecie w nich przechowywać!

 

Kazimierz Klaczyński – „Służyłem w najlepszym Pułku. Wspomnienia oficera 9 Pułku Ułanów Małopolskich” to swoisty pamiętnik majora obejmuje okres jego służby w Pułku w Trembowli (1934-1939) – wraz ze szlakiem bojowym we wrześniu 1939 roku – do kapitulacji Warszawy. Końcowy fragment opisuje ucieczkę z Polski w 1945 roku przez Wrocław, Karpacz, Pragę do Monachium. Uroku wspomnieniom dodaje niezwykle barwny język, z którego przebija brawurowe, kawaleryjskie podejście autora do życia i służby.

 

 

Andrzej Przybyszewski – „9. Pułk Ułanów Małopolskich 1809–1947”
Książka omawia dzieje pułku od jego powstania w 1808 r. aż do demobilizacji w 1947 r. Zawiera też rozdział poświęcony miastu garnizonowemu – Trembowli, a także omówienie powojennych działań związanych z upamiętnianiem pułku oraz biogramy oficerów, podoficerów i ułanów. Całość dopełniają wykazy i zestawienia (m.in. odznaczonych Odznaką Pamiątkową Pułku i Koła 9. Pułku Ułanów Małopolskich).

Absolutny rarytas - nagroda superlimitowana!

Szable wzór 1917 były pierwszą bronią białą wyprodukowaną przez polskie fabryki (w Warszawie, potem we Lwowie i Krakowie) dla Wojska Polskiego, tzw. Polskiej Siły Zbrojnej (formowanej za zgodą Niemiec). „Siedemnastki” zasłynęły w kawalerii polskiej podczas wojny polsko-bolszewickiej i stały się symbolem roku 1920. Umieszczone na wielu obrazach braci Kossaków i w piosenkach żołnierskich, pomagały gonić polskim ułanom bolszewika spod Warszawy.

Daty sesji zdjęciowych, selfie oraz wycieczek – do indywidualnego uzgodnienia.

Macie jeszcze jakieś pytania?

Śmiało piszcie lub dzwońcie!

Stowarzyszenie „Bitwa pod Komarowem”

Wojciech Bartyzel: 665 588 319, bartyzel.wojciech@gmail.com
Wojciech Brykner: 603 302 123, wojtekbrykner@wp.pl

Fundacja Dolce Vita

Barbara Kulczyńska-Kot: 530 614 507, fundacja.dolcevita@wp.pl

Media o Twoim projekcie: