Około 2 lata temu miałem ciekawą sytuację. Z pewnego urzędu otrzymałem wiadomość e-mail (od stażystki) z prośbą o zapoznanie się z pewną informacją. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że w wiadomości w polu DO w wiadomości było kilkaset adresów e-mail.
Pewnie owa Pani zamiast w pole UDW (Ukryte Do Wiadomości; BCC) z roztargnienia wkleiła adresy e-mail do pola DO (TO). W efekcie dowiedziałem się, jakie inne firmy z mojej branży działające w tym samym województwie muszą wypełnić pewien obowiązek administracyjny.
Innym razem pewna Pani (prywatna firma oferująca usługi kurierskie) zarówno do pola UDW jak i do treści wiadomości wkleiła około 200 adresów e-mail. Pewnie pracownica wysyłała mailing „na raty” i podczas obrabiania kolejnej paczki danych zamiast do treści wiadomości skopiować komunikat z rozpędu w polu treść wiadomości wkleiła to samo, co wklejała sekundę wcześniej do pola UDW. W efekcie znów poznałem adresy e-mail około 200 firm z mojej branży.
W obu tych przypadkach wyciekły dane osobowe. Tutaj można się kłócić czy sam adres e-mail jest daną osobową, szczególnie jeśli nie jest to prywatny adres tylko służbowy, ale nie zmienia to faktu, że raczej nikt z tych kilkuset osób nie był zadowolony, że jego adres e-mail został udostępniony innym osobom.
Zostawmy dla prawników rozważania czy adres e-mail jest daną osobową, gdyż niezależnie od werdyktu prawników zapewne chcesz uniknąć sytuacji gdy Ty (lub np. Twój pracownik) umyślnie bądź nieumyślnie wklei w polu DO (lub DW)kilkaset adresów e-mail.
Jak zapobiegać takim sytuacjom? Odpowiedź jest prosta: można napisać proste makro, które nas zaalarmuje, gdy stracimy czujność. Otóż w Outlooku możemy podpiąć się pod zdarzenie Application_ItemSend, które jest wywoływane za każdym razem, gdy wysyłamy wiadomość. Poniżej prezentuję kod mojego makra
Czytaj dalej