Miło Cię widzieć!

Ładowanie strony

O projektodawcy

Katarzyna Radecka/ Growchu

Katarzyna Radecka/ Growchu

Poznań, Polska

Jestem studentką pierwszego roku na wydziale animacji na Uniwersytecie Artystycznym w Poznaniu. Poważnie uzależniona od wszelkich form opowieści. Filmy, książki, komiksy - nic się przede mną nie uchroni. Ta fascynacja od zawsze popychała mnie to tworzenia moich własnych historii w najróżniejszych formach.

Napisz wiadomość do Projektodawcy

8011 PLN z 16500 PLN

51 Wspierający

Zakończony Cel nie został osiągnięty

48%

Model finansowania: "wszystko albo nic". Aby otrzymać środki, projekt musi osiągnąć minimum 100% finansowania do 22.05.2017.

Widmo: Świt Tułaczów

O projekcie

 

 "Na słupach w pochmurnej Jurze zawisły ogłoszenia: doktor z najbardziej renomowanej uczelni organizuje wyprawę naukową na Lewy Kontynent. Lecz mimo obietnicy sowitej zapłaty, po wielu dniach nie pojawia się nikt chętny. Dlaczego? Ponieważ końcowy cel tej podróży powszechnie znany jest jako miejsce odsyłania niechcianych członków społeczeństwa, a dostanie się tam jest znacznie prostsze, niż wydostanie się. Mimo tak niesprzyjających okoliczności pojawia się trzech ochotników, którzy dołączają do ekspedycji, by wyruszyć na poszukiwanie tajemniczego stworzenia określanego mianem Widma."

"Widmo: Świt Tułaczów" to pierwszy tom z terii "Widmo", opowiadającej perypetie trzech z początku zupełnie obcych sobie osób, które dążąc razem do jednego celu, powoli zdobywają swoje zaufanie. Wszystkie ich przeżycia rozgrywają się w świecie, który nieustannie się przekształca, aby co jakiś czas bezlitośnie zaskakiwać bohaterów. W stałe i powracające wątki wplatają się nowe, zwykle zwiastując kłopoty. 

 

 

 

 

Pod spodem znajduje się link do prologu książki w pdf. Jest to surowa wersja wymagająca poprawek, na które przekażę część uzbieranych funduszy. Mam jednak nadzieję,
że wprowadzi Cię w świat bohaterów i zachęci do przeczytania dalszego ciągu opowieści. :)

https://drive.google.com/open?id=0B8Xavc5-ug5mSWlIZHFFdnBRVmM

 

W książce znajdzie się kilka ilustracji wykonanych przeze mnie. Chcę, żeby były niedopowiedziane, by pobudziły wyobraźnię czytelników zamiast narzucać im wygląd wykreowanego przeze mnie świata.
Pod spodem dwa wstępne projekty.

 

Jako, że cały czas zdobywam doświadczenie w tworzeniu animacji, w najbliższej przyszłości mam zamiar stworzyć animowany film krótkometrażowy, który ukazałby to, czego nie da się opisać słowami: mimikę, sposób poruszania się czy charakterystyczne zachowania bohaterów. Będzie to ostateczny krok w stronę ożywienia moich postaci.
Animacja znajdująca się pod spodem to zaledwie dwie sekundy, ale to już wystarczy, aby ukazać o co mi chodzi. 

 

 

 

Czyli kto przyłożył rączki do tego projektu.


Katarzyna Radecka
Growchu

Przyznaję się bez bicia, "Widmo" to moja sprawka. Zawsze mając chwile oddechu od szkoły siadałam przed komputerem i dopisywałam kawałek po kawałku kolejne rozdziały, czerpiąc z tego ogromną radość. W pewnym momencie postanowiłam przeczytać jeszcze raz, to wszystko co stworzyłam. Ku mojemu wielkiemu zdumieniu zdałam sobie sprawę, że opowieść, którą wykreowałam posiada spójną całość. I wtedy właśnie zaświtało mi w głowie: "A może by tak spróbować to wydać...?"

 

 

Urszula Radecka

Poratowała swoją nieszczęsną siostrę i postanowiła wykorzystać polonistyczne wykształcenie, aby wstępnie poprawiać jej pisaninę. Jest jedyną osobą, prócz mnie, która zna całą historię bohaterów, łącznie z tą jeszcze nigdzie niezapisaną. 

 

 



Alicja Łyszkowicz

  W skrócie: prawa ręka od spraw reklamy. Odciążyła mnie z wszelkich spraw technicznych jak montaż, obsługa kamery czy klucz oświetleniowy. Bez niej na nagraniu wyglądałabym zapewne jak Nosferatu z 1979.

 

 

Lwią część pieniędzy przeznaczę oczywiście na wydanie książki i wszystko co się z tym wiąże: skład i łamanie, podwójna korekta, indywidualny projekt okładki, druk i oprawa. Łącznie pochłonie to kwotę 13 200 złotych dla nakładu 1000 egzemplarzy. 

Reszta powędruje na opłacenie polakpotrafi.pl ( niecałe 10% z kwoty, która jest mi niezbędna do uzbierania) i nagród dla was (wydruk koszulek, plakatów, naklejek i toreb), a także na ich wysyłkę.

 

 

 

  • Tapeta na monitor. Jest dostępna w niemal wszystkich kolorach (będzie można spracyzować), tak żeby każdy mógł wybrać wersję dla siebie :)

 

  • Plakat  format A3

 

  • Zestaw naklejek

 

 

  •  Koszulki ( niestety firma Tomadex, z którą mam na nie umowę nie posiada możliwości wizualizacji wzoru koszulek i toreb, dlatego poniższe grafiki są spreparowane przeze mnie)

 

 

 

  • Torby 

 

 

  • Wykonana przeze mnie praca akwarelą. Będzie można określić które postaci mają na niej być, czynności, którą mają wykonywać i gdzie będą się znajdować. Oczywiście można będzie też dodawać inne wskazówki, jak nastrój czy kolorystyka.

  • Szkice. Są to nagrody z limitami. Dwie strony szkiców z Trio: jedna kredkami, druga ołówkiem. Każdy zestaw różni się od siebie. Aby je "złowić" trzeba uważnie śledzić moje strony i wybrać tę nagrodę nim zrobi to ktoś inny.

 

Choć kolejne szczeble nagród są odgórnie ustalone, ich poszczególne elementy można kompilować na różne sposoby. Jeśli chciałyś nagrodę, której nie ma np. wolałbyś dwie torby zamiast jednej koszulki, napisz do mnie bez krępacji, jestem otwarta na wszelkie propozycje :) 

 

   

    Kiedy zdecydowałam już, że spróbuję wydać "Widmo", zaczęłam szukać odpowiedniego wydawnictwa, które mogłoby mi w tym pomóc. Z racji jednak, że jestem osobą uczącą się (nie utrzymuję się sama) musiałoby to być wydawnictwo, które pokryłoby cały koszt nakładu. Znalazłam takowe, ale szybko zdałam sobie sprawę, że ta opcja jednak nie jest dla mnie. Wystarczyło przeczytać jej opis:

    "Wariant przeznaczony dla autorów, którzy gotowi są przekazać wydawnictwu prawa do utworu."

    Przyznam się, że nie jestem gotowa i nie sądzę, żebym kiedykolwiek była. Postanowiłam, że wydam książkę na własną rękę, ale do tego oczywiście potrzeba funduszy.

 

   Natknęłam się wtedy po raz pierwszy na portal crowdfunding'owy. Wcześniej nie znałam tej formy, ale szybko stwierdziłam, że to właśnie to, czego potrzebuję. 

 

   

Wszystkie fundusze, które przekroczą wymaganą kwotę zastaną przeznaczone na wydanie kolejnego tomu serii "Widmo", który jest już na ukończeniu ;) 

 

 

   Jeśli masz jakieś pytania lub po prostu chcesz porozmawiać na temat "Widma" napisz do mnie wiadomość, a z pewnością odpiszę w wolnej chwili :D

Strona "Widmo: Świt Tułaczów"

Moja strona na Facebook'u

Mail: 3.k.radecka@gmail.com

 

3.05

   Otrzymałam dziś mały komiks od Root ;)

   Zdaję sobie sprawę, że może być problem z doczytaniem się przez tak mały format obrazka, dlatego dociekliwych zapraszam na moją stronę na Facebook'u :D
( kliknij tutaj, będzie szybciej ;) )


 

3.05
Fragmencik z rozdziału szesnastego.

     -Co do tejże umowy...

     - A-A-A! Nie ma, nie ma, nie wymigasz się. W tej chwili nie masz za dużo do gadania, Nietoperzu - zakrzyknął Robertas. Brunet westchnął i spojrzał na Karhu wypłowiałymi oczyma.

     - Proszę cię o wybaczenie za tego szaleńca - mruknął.

     - Och, nic się nie stało - zaśmiał się Niedźwiedź, lecz zaraz urwał. - Ale o jaką umowę właściwie tu chodzi?

 

11.05

  Na stronie na Facebook'u zamieściłam parę pierwszych rysunków Trio. Można zobaczyć jak zmienili się przez te lata :D
Tutaj, tutaj!

Model finansowania: "wszystko albo nic"

Aby otrzymać środki, projekt musi osiągnąć minimum 100% finansowania do 22.05.2017 16:04