O projekcie
Celem projektu jest wydanie książki pod tytułem "skazana na odmienność". Jest to książka z gatunku ; Fantazji, dramatu oraz przygody.
Któregoś dnia zrozumiałam, iż mogę stworzyć coś niezwykłego co zostanie z nami na długo. Starać się napisać książkę, która będzie ciekawa i fantastyczna ale też pozwoli nam zrozumieć czym jest życie i jak iść przez nie z podniesioną głową.Właśnie tego uczy nas w książce główna bohaterka Fixi.To nie tylko opowieść o niezwykłych przygodach ale również pokazuję nam, iż miłość jest czymś niesamowitym a nasze "niedoskonałośći" możemy pokonać.
Moim zespołem, który pozwolił mi dążyć do swoich marzeń jest moja rodzina, nie tylko wspierali mnie ale również pomagali mi w projektcie.
Otrzymane pieniądze - przeznaczę na wydanie mojej książki, wydawnictwo przeczytało i jest zadowolone, chętnie ze mną będą współpracować, lecz do tego potrzebne są środki.
Dodatkowe środki przeznacze, na wydawnie swojej drugiej części książki, która w tym momencie jest już pisana. :)
Wybieram tą formę do finansowania- Dlatego ponieważ wierzę w to, że są dobre duszyczki, które jeszcze lubią się przenieść do świata fantazji. Teraz najczęśćiej siedzimy przed komputerami, nie pozwólmy zaginąć rzeczą, które pozwalają nam zapomnieć o naszych problemach w świecie rzeczywistym. POMÓŻCIE MI W SPEŁNIENIU MARZEŃ.
Znaleźć możecie mnie państwo - https://www.facebook.com/Magnes5s/ :)
Nagrody - Po nagrody trzeba przyjechać osobiście, chyba, że nie będzie takiej możliwośći wtedy wysyłamy pocztą, nagrody będą gdy uda mi się uzyskać całą kwotą. Gdy tak się nie stanie, pieniądze, wrócą do właścicieli.
Dziękuję za wsparcie !
Wasze dobro nigdy nie będzie zapomniane, a każda złotówka, będzie dla mnie czymś wielkim. Wierzę w to, że dobro zawsze wraca.
-Fragment Książki ;
Początek końca.
Z samego rana przyszła do wieży, on już na nią czekał, czuł ze się zbliża.
Od samego początku czuła niesamowity strach i zimno. Było tam bardzo dziwnie, wieża była bardzo stara, każdy mógł to zauważyć pierwszym rzutem oka.
Dużo przeróżnych rzeczy, różne flakony, każdego koloru.
-Annora, co Cię tu sprowadza? - zapytał facet w średnim wieku, miał siwe włosy, oczy miał niebieskie jak morze, ubrany był w długi czerwony płaszcz.
-Wiesz dobrze, wielki czarodzieju- odpowiedziała młoda dziewczyna delikatnym strachliwym głosem. Miała długie czarne włosy, piękne czarne duże oczy, usta szerokie i kształtne różowe jak malina.
Szczuplutka z dużymi piersiami, czarownik od razu spostrzegł, iż dziewczynie nic nie brakuję.
-Wiesz, że przybyłam tu po twą pomoc, wiesz wszystko potrafisz to przewidzieć, tylko Ty możesz mi pomóc, do domu nie wrócę.-spojrzała na niego wielkimi oczyma, w których było widać łzy, czekała na odpowiedź.
-Jeśli Ci pomogę, musisz obiecać, iż będziesz robić dokładnie to czego od Ciebie żądam.-Miał to dokładnie zaplanowane.
-Obiecuję- rzekła nie pewnie.
-Dobrze, więc posłuchaj uważnie, przez dziewięć miesięcy będziesz tu mieszkać, będziesz brała to co Ci każę, a gdy dziewięć miesięcy minie oddasz mi to czego nie chcesz, to początek a już koniec twych problemów. Annora milczała.