Miło Cię widzieć!

Ładowanie strony

O projektodawcy

Mateusz Filipiuk

Mateusz Filipiuk

Warsaw, Poland

Z wykształcenia grafik, z pasji fotograf, z poczucia misji społecznej inspektor fotelików samochodowych dla dzieci. Prywatnie mąż jednej żony i ojciec trojga dzieci.

Napisz wiadomość do Projektodawcy

248 PLN z 5000 PLN

8 Wspierający

Zakończony Cel nie został osiągnięty

Model finansowania: "wszystko albo nic". Aby otrzymać środki, projekt musi osiągnąć minimum 100% finansowania do 15.03.2014.

EDUWYPRAWA - edukacja domowa w drodze i na blogu

O projekcie

PROJEKT: EDUWYPRAWA.PL - edukacja domowa w drodze i na blogu

 

MOTYW: Ciekawość świata i jego bogactwo, którego nie da się przelać na papier czy ekrany.

 

CEL: Nauka przez doświadczenie. Chcemy pokazywać dzieciom tereny/miejsca wspominane przez podręczniki, ale też te, o których podstawy programowe nie mówią lub mówią niewiele :) Rzeczywiste doświadczenie miejsc najważniejszych dla historii naszego narodu. Ukazanie bogactwa fauny i flory naszego kraju, a także różnorodności geograficznej. W imię powiedzenia: “cudze chwalicie, swego nie znacie” mamy zamiar zapoznać nasze pociechy ze swoim.

Nie chcemy zamykać się do jednej podróży, ale odbywać regularne wojaże w miejsca związane z omawianym materiałem.

Podczas takich wypadów nie ograniczymy się do wiedzy wyłącznie humanistyczno - przyrodniczej. Zdobytą wiedzę ścisłą postaramy się wykorzystać w praktyce, tłumacząc rzeczywistość i prawa jakimi kieruje się świat.

W celach rozszerzenia wiedzy kulturoznawczej i językowej planujemy także odwiedzić kraje zagraniczne, aby żywo osłuchać się języka i zmierzyć się z różnicami kulturowymi.

 

CEL II: Stworzenie bloga z relacją z wypraw edukacyjnych. Blog będzie zawierał nasz materiał mininaukowy, a także ciekawostki lokalne jakich się dowiemy. Chcemy aby stworzyło to edukacyjną mapę Polski, z informacjami, z których będa mogli korzystać rodzice edukujący swoje pociechy. Być może z czasem pojawią się inne cele.

 

 PLANY: Dotychczasowa eksploracja podwórka i kraju bazowała na wykorzystaniu prostej zasady “przy okazji”. Jak byliśmy GDZIEŚ to przy okazji zobaczyliśmy COŚ. Dzięki tej zasadzie udało nam się pogrzebać w runie leśnym,

znależć glinę w piasku i pogawędzić nieco o kwarcu,

odszukać zgromadzenie kijanek,

czy zobaczyć tęczę.

Nie obce też nam bliskie obcowanie z naturą.

...i inne ważkie sprawy

Przy pomocy Skansenu Litewskiego w Puńsku udało nam się przenieść w czasie i na chwilę wyrwać z XXI wieku.

 

A nad Wigrami sprawdzilismy jak w tutejszym klasztorze wyglądało życie kamedulskie.

Wszystko bardzo fajnie, tylko co jeżeli 5 km od oglądanego COŚ jest takie COŚ co ma dwa razy większe ŁAŁ, a my o tym nie wiemy…:).

Chcemy zatem odkrywanie uczynić celem naszych wypraw. Nadać temu (elastyczne) ramy i dobrze się przygotować. Vhcemy aby wiedza, którą zdobędziemy nie tylko pokryła program edukacji, ale znacznie go poszerzyła. Nasze wyprawy mają za cel uczyć także samodzielnego zdobywania wiedzy i odwagi do świata. Nasze latorośle już nie mogą doczekać się najbliższej eduwyprawy

 

Tym razem chcemy...odkryć początek :)

 

 

ŚRODKI: Pięknie:) Jest tylko jeden szczegół. Przed świętami siadł nasz dzieciowóz. Po prostu się zużył!Trochę kiepsko podróżuje się z trójeczka dzieci na stopa;)

Cięzko by było znaleźć samochó, który na stopa weźmie 5 osób i jeszcze całkiem przypadkiem ma foteliki samochodowe dopasowane do naszych pociech ;)

 

Stąd prośba do Ciebie, drogi Czytelniku. Jeśli pomożesz - uda nam się ruszyć (z miejsca) z naszym blogiem pełną parą. Potrzebujemy “trabanta”, który będzie pojemny, bezawaryjny i tani. Nic więcej do szczęścia.

Wesprzyj nasz projekt, liczymy na Ciebie!

A dzieciaki już wypatrują kolejnej wyprawy...

Zpraszamy na bloga: WWW.EDUWYPRAWA.PL

Media o Twoim projekcie:

Dlaczego morze nie zamarza i skąd bierze się deszcz, czyli EDUwyprawa.pl

www.radiownet.pl | 2014-03-05

Gdzie mieszkał smok wawelski, czy wiązał buty na kokardkę czy na supełki? Pewnie miał z tym problemy, bo jego wielkie szpony w niczym nie przypominały zręcznych rączek Zuzi (5 lat) i Bartosza (2,5 roku). Tej dwójce dzielnych maluchów w poznawaniu świata towarzyszy młodsza siostra Małgosia (1 rok) oraz oczywiście mama i tata: Mateusz i Ola.

Model finansowania: "wszystko albo nic"

Aby otrzymać środki, projekt musi osiągnąć minimum 100% finansowania do 15.03.2014 18:06