Miło Cię widzieć!

Ładowanie strony

O projektodawcy

Ola Tuchola

Ola Tuchola

Gdańsk, Polska

absolwentka psychologii, pasjonatka podróży, muzyki i kultury, miłośniczka kuchni świata, zainteresowana zróżnicowaniem etnicznym i językowym, niebojąca się wyzwań i przygód, czeka na spełnienie swojego marzenia - podbój Ameryki Łacińskiej!

Napisz wiadomość do Projektodawcy

555 PLN z 2500 PLN

20 Wspierający

Zakończony Cel nie został osiągnięty

22%

Model finansowania: "wszystko albo nic". Aby otrzymać środki, projekt musi osiągnąć minimum 100% finansowania do 10.10.2015.

'Women's Worth' - kobieco po Ameryce Łacińskiej!

O projekcie

Jestem absolwentką psychologii na Uniwersytecie Gdańskim oraz wielką pasjonatką podróży, jak i różnic międzykulturowych. Jak dotąd, udało mi się zwiedzić większą część Europy oraz Bliskiego Wschodu. Dwa lata temu spełniłam swoje marzenie, podróżując kilka miesięcy po Azji Południowo-Wschodniej! W przyszłości chciałabym zająć się poradnictwem i terapią w środowiskach multikulturowych.

Moim kolejnym celem jest samotna podróż po Ameryce Łacińskiej i próba zainspirowania innych kobiet, aby nie bały się realizować swoich marzeń. Wyprawę tę dedykuje więc kobietom i to właśnie one będą przedmiotem tego projektu! Chciałabym również zachęcić tych wszystkich, którzy marzą o dalekich wojażach, lecz boją się "wywrócić wszystko do góry nogami" ;) 

Decyzja o podróży, zostawieniu pracy, mieszkania, przyjaciół, spakowaniu się do jednego plecaka była dla mnie swego rodzaju przełomem, kompleksową i dość ryzykowną zmianą w życiu!

Do mojej wyprawy przygotowuje się zarówno mentalnie, jak i finansowo od pół roku. Szukając informacji o Ameryce Centralnej i Południowej w Internecie, natknęłam się na wiele artykułów dotyczących problemów społecznych w Ameryce Łacińskiej. Moją szczególną uwagę zwróciła sytuacja kobiet i wstrząsający obraz stosunku rządu i mężczyzn wobec łamania praw kobiet.

Nie zdawałam sobie sprawy o tak wysokiej skali tego zjawiska. Prawa kobiet są często poruszene w kontekście sytuacji w krajach arabskich czy afrykańskich. Tymczasem przemocy w krajach latynoskich doświadcza od 30%-60% kobiet!

Poniżej przedstawiam kilka przykładów, dla uzmysłowienia Wam z jakimi problemami spotykają się współcześnie bohaterki projektu:

- ofiarami przemocy domowej jest aż 61% Peruwianek, 58% Kostarykanek, czy 50% obywatelek Meksyku, Kolumbii, czy Ekwadoru;

- 50% Latynosek doświadcza przemocy psychicznej;

- od 28% do 68% kobiet nie ujawnia nikomu swoich problemów oraz nie szuka wsparcia z zewnątrz;

- kraje Ameryki Łacińskiej zajmują najwyższe na świecie miejsca, jeśli chodzi o liczbę gwałtów przypadających na 100 tys. osób tj. Kostaryka 34,7, Gujana 31,7. Nikaragua 31,7;

- w Gwatemali, Hondurasie i Nikaragui śledztwo podejmowane jest w co 50. zgłoszonym przestępstwie, w którym krzywdy doznała kobieta;

- Salwador zajmuje pierwsze miejsce na świecie wg odsetka morderstw na kobietach (12 na 100 tysięcy ofiar), termin "feminicide", czyli kobietobójstwo zostało wprowadzone do kodeksów karnych m.in. w Meksyku, Salwadorze, Gwatemali, Hondurasie, czy Ekwadorze ;

- śmiertelność okołoporodowa na 100 000 urodzeń wynosi 230 w Nikaragui czy 240 w Gwatemali,

- rocznie 850 dziewczynek poniżej 14. roku życia zostaje matkami, a co najmniej 10% zaszło w ciążę na skutek domowego czy rodzinnego gwałtu;

Główną przyczyną tych problemów jest znikoma szansa pomocy ze strony instytucji rządowych (tj.policja, opieka socjalna), a także głęboko zakodowany w krajach latynowskich ideał męskości - "machisimo" (silny, odważny jak i agresywny seksualnie), który pozwala mężczyznom na bezkarność i brak odpowiedzialności za swoje czyny w oczach społeczeństwa.

Tak narodził się pomysł połączenia mojej podróży z chęcią zarchiwizowania i nagłośnienia tego problemu w Polsce pod postacią projektu realizowanego za pomocą serwisu polakpotrafi.pl.

Celem projektu "Women's worth" jest poszerzanie świadomości na temat sytuacji kobiet i łamania ich praw w krajach Ameryki Łacińskiej. Moim zadaniem będzie zebranie: materiałów wizualnych (tj. fotografia, video), obserwacji i wywiadów kobiet, a następnie na ich bazie stworzenie bloga, w którym zawarte będą wcześniej wspomniane treści. Blog będzie również podstawą do stworzenia wystawy fotografii obrazującej sytuację kobiet w Ameryce Centralnej i Południowej.

Poza przeprowadzeniem projektu, nie ukrywam, że wyprawa jest dla mnie po prostu przygodą, podczas której chciałabym spełnić poniższe cele:
- poznanie kultury i zapoznanie się mentalnością, tradycją i zwyczajami mieszkańców Ameryki Łacińskiej;
- polepszenie znajomości języka hiszpańskiego (być może pozwoli mi to na założenie własnej szkoły językowej - od półtorej roku pracuję jako nauczycielka języka angielskiego);
- pokonanie wyznaczonej sobie trasy (Kuba, Meksyk, Gwatemala, Honduras, Kostaryka, Nikaraua, Panama, Kolumbia, Ekwador, Peru, Chile),
- zainspirowanie kobiet do spełniania swoich celów i pozbycia się leków przed samotnym podróżowaniem;
- poznanie realiów życia i funkcjonowania społeczeństwa z tej części świata, które pomogłoby mi w dalszej karierze zawodowej, jako psycholog międzykulturowy;
- nauka salsy (tańczę od prawie dwóch lat, jednak nie udało mi się jej opanować),
- poszerzenie swojej wiedzy i samorozwój związany z odbywaniem podróży.

Podróże są dla mnie zawsze źródłem najcenniejszych wspomnień i doświadczeń. Już nie mogę się doczekać!

Bilety lotnicze nabyłam już w marcu i są biletami w jedną stronę. Nie przewiduje więc dokładnej daty powrotu i nie jestem ograniczona czasowo żadnymi obowiązkami.

Po Ameryce zamierzam się poruszać wszystkimi rodzajami transportu: pociągami, autokarami, "chickenbusami", autostopem czy statkiem. Nocować planuję w hostelach i pensjonatach, jak i korzystać z pomocy CouchSurferów. Podróż ma charakter niskobudżetowy. Zależy mi, aby wniknąć w środowisko lokalne, korzystając z publicznego transportu, kupując na okolicznych targach, czy biorąc udział w regionalnych świętach i uroczystościach.

Oto planowana trasa wyprawy:

Jeśli projekt "Women's Worth" w Ameryce zakończy się sukcesem biorę uwagę kontynuowanie go na innych kontynentach.

Chciałabym, żebyś ty także miał wpływ na naglośnienie poruszanego tutaj problemu. Nic nie możemy zdziałać, jeśli o tym nie mówimy. Mój pomysł jest próbą uwidocznienia różnic kulturowych pod względem poszanowania godności i wolności płci pięknej, pomiędzy Europą i Ameryką Łacińską. Postaram się również zwrócić uwagę organizacji zajmujących się prawami kobiet na świecie. Pokazanie konkretnych przykładów i osobistych historii ma na celu "ubranie" suchej statystyki w emocje i obraz.

Wyznaczając sobie kwotę potrzebną do realizacji wyprawy nie uwzględniłam zakupów potrzebnych do realizacji projektu. Pomysł narodził się spontanicznie i całkiem niedawno, dlatego liczę również na spontaniczną i szybką pomoc!

Fundusze zdobyte z finansowania przez pośrednictwo polakpotrafi.pl chcę poświecić na zakup aparatu fotograficznego oraz tabletu, dostępu do Internetu, czy drobnych upominków dla bohaterek bloga. Ponadto, będą przydatne do zrealizowania drugiej części projektu w Polsce (wystawa). Liczę głównie na pomoc innych kobiet oraz wszystkich, którzy posiadają empatię i są zainteresowani wspieraniem praw człowieka, oraz ideami egalitaryzmu i równouprawnienia. Osoby wspierające projekt otrzymają nagrody niezwłocznie po moim powrocie z podróży (przewidywany na marzec 2016 r.).

Ty również możesz pomóc spełnić moją misję i moje marzenia!

EMAIL: womensworthproject@gmail.com

FBwww.facebook.com/womensworthproject

BLOG: womensworthproject.blogspot.com

Model finansowania: "wszystko albo nic"

Aby otrzymać środki, projekt musi osiągnąć minimum 100% finansowania do 10.10.2015 20:08