Miło Cię widzieć!

Ładowanie strony

O projektodawcy

Łukasz Kulak

Łukasz Kulak

Radom, Polska

Łukasz Kulak, ur. 1992 r. w Radomiu. Obecnie studiuje na radomskim uniwersytecie. Zajmuje się niezależnym dziennikarstwem. Współpracuje z Niezależną Telewizją ( NTV ) z Wrocławia oraz miesięcznikiem \"Czwarty Wymiar\". Pasjonuje się zagadnieniami powstania życia n Ziemi oraz rozwojem cywilizacji na Ziemi. Mimo młodego wieku w kwietniu 2015 roku wydał swoją debiutancką książkę zatytułowaną \"Zatajona prawda\".

Napisz wiadomość do Projektodawcy

6342 PLN z 6100 PLN

12 Wspierający

Udany! Cel osiągnięty

103%

Model finansowania: "wszystko albo nic". Aby otrzymać środki, projekt musi osiągnąć minimum 100% finansowania do 24.01.2016.

W poszukiwaniu źródła- korzenie cywilizacji na Ziemi

O projekcie

Drodzy Internauci!

1.Cel

Przede wszystkim chciałbym bardzo serdecznie podziękować za Wasze zainteresowanie moim projektem! Celem projektu jest wydanie książki pt. "W poszukiwaniu źródła. Korzenie cywilizacji na Ziemi". Wszystkie fundusze zebrane za pośrednictwem portalu polakpotrafi.pl posłużą do sfinansowania wydania 300 egzemplarzy publikacji. 

2.Opis książki:

Książka  ma charakter popularnonaukowy. Głównym zadaniem jakie sobie wyznaczyłem było wykazanie, że rozwój zaawansowanych cywilizacji miał miejsce już w prehistorii. Powodem, dlaczego wyrafinowane kultury upadły była seria kataklizmów ( poświęciłem im pierwszy rozdział ), zapoczątkowana na dobre 12 900 lat p.n.e.  w epoce plejstocenu w fazie młodszego dryasu. 

W publikacji opowiadam m.in. na temat  kultury Atlantydy oraz przedstawiam nowe, nieznane fakty, potwierdzające możliwość istnienia na Atlantyku wyspy, a nawet kontynentu! Jeżeli chodzi o opis kultury atlantydzkiej oparłem się o dialogi greckiego myśliciela Platona- „Timajos” i „Krytias”- przekazy jasnowidza Edgara Cayce i pana Michała Papierskiego. Jeżeli chodzi o dowody geologiczne, to źródłem są zagraniczne pisma naukowe. 

Dalej czytamy  o cywilizacji Mu położonej niegdyś na zatopionym dzisiaj lądzie na Oceanie Spokojnym. Najbardziej przekonującym dowodem na istnienie w zamierzchłych czasach dużej rozmiarów wyspy na Oceanie Spokojnym jest ogromna liczba sztucznych konstrukcji, które nie mogły być dziełem ludności autochtonicznej zamieszkującej poszczególne wysepki na Pacyfiku ( w książce podaje b. dużo przykładów tego typu konstrukcji ). Pamiętajmy również, że mieszkańcy wysp pacyficznych niejednokrotnie wspominają w swoich podaniach na temat zatopionego lądu.

Ponadto, w  książce przeczytać będzie można m.in. o mało znanej cywilizacji znajdującej się niegdyś na terenie dzisiejszej Turcji , która prawdopodobnie rozwinęła się ponad 12 000 p.n.e.,a której członkowie charakteryzowali się bardzo głeboką wiedzą m.in. na temat kosmosu i budownictwa. W publikacji znalazło sie również miejsce dla tajemnic starożytnego Egiptu, gdzie cywilizacja rozpoczęła się znacznie wcześniej, niż głosi oficjalny nurt naukowy. 

Uważam, że będzie to pierwsza tego typu publikacja w Polsce, która łączy ze sobą wiele elementów, by dać spójny obraz tego jak mogła wyglądać przeszłość Ziemi i cywilizacji, które na niej rozkwitały. 

 

Fragment I

 Zapoznając się z powszechnie akceptowaną historią Ziemi i rozwoju pierwszych cywilizacji doszedłem do wniosku, że akademicka wiedza jest dogmatyczna               i mocno ograniczona. Często dochodzi do sytuacji, w której przed uczonymi „leżą” dowody świadczące o diametralnie innym przebiegu zdarzeń historycznych, niż zakładają oficjalne teorie, ale mówiąc krótko nic się dzieje w temacie. Dlaczego naukowcy są tak mało otwarci na nowe możliwości? Otóż istnieją trzy główne powody, dla których świat akademicki jest w dużej mierze niereformowalny. Przede wszystkim należy zrozumieć, że wiedza ( nie tylko naukowa ) blokowana jest przez bardzo wąskie grono ludzi sprawujących kontrolę i władzę na Ziemi. Dla tak zwanej elity, która bardzo wyraźnie ukształtowała się w starożytności nie są wcale najważniejsze pieniądze, ale właśnie wiedza. Tylko posiadając prawdziwe informacje możemy właściwie ocenić rzeczywistość i poznać prawdę. Pieniądz natomiast stanowi zaledwie jedną z wielu form sprawowania kontroli nad jednostką. Ponieważ istnieje cenzura informacyjna na szczycie piramidy władzy, pozostałe struktury znajdujące się na niższych szczeblach tej konstrukcji ( systemu ) programowane są na podstawie fałszywych danych ( z czego zdają sobie sprawę nieliczni członkowie tego konstruktu ). Tak więc ludzie zajmujący się profesjonalnie określonymi dziedzinami nauki przygotowywani są do zawodu na podstawie odgórnie narzuconej ideologii autorytetów. Skutkiem tego mechanizmu jest chociażby dogmatyzm, czyli ścisłe przywiązanie do określonych poglądów. Chodzi o to, by nie myśleć interdyscyplinarnie i kreatywnie ( dostrzegać coś, czego inni nie widzą ), ale żeby przyjąć za pewnik czyjś tok rozumowania. Trzecim ważnym czynnikiem wpływającym na hamowanie przepływu informacji jest oczywiście kasa. Jeżeli szanowany profesor astronomii mówi, że cywilizacje pozaziemskie są fanaberią lub zbiorową halucynacją pseudonaukowców, to nie dlatego, że rzeczywiście zbadał i przyjrzał się zagadnieniu inteligentnego życia z poza Ziemi, ale ze względu na brak zainteresowania tym tematem instytucji naukowej, dla której pracuje! Mówiąc jaśniej, uczeni prowadzą badania, na jakie otrzymują fundusze. Kiedy pojawia się nagle wiedza przekraczająca kompetencje naukowca, najlepiej ją wyśmiać, odpowiednio nazwać i zdyskredytować ( bez podstawnie ). Powyższe trzy etapy z pewnością nie prowadzą do rozwoju wiedzy, ale jej stagnacji i zacofaniu intelektualnemu. Paradygmat naukowy zakłada, ze zarówno Ziemia jak i ewolucja człowieka i cywilizacji poddane były stopniowym, powolnym zmianom na przestrzeni wielu tysięcy, a nawet milionów i miliardów lat. Co ciekawe, wystarczy prześledzić starożytne podania, żeby stwierdzić, że nauka kompletnie myli się, co do przebiegu wydarzeń w przeszłości. Według naszych przodków Ziemia poddana była wielu kataklizmom- często na skalę kosmiczną. Jeszcze kilkadziesiąt lat temu zupełnie ignorowano słowa ludzi, którzy na własnej skórze doświadczali przyjemności i nieprzyjemności ówczesnego świata. Dziś wiemy już na pewno, że przekazy dawnych ludów niosły prawdziwe informacje. Jak się jednak okazuje samo udowodnienie na drodze stricte naukowej teorii nagłych i nieprzewidywanych procesów, jakie niegdyś wystąpiły na Ziemi ( nie raz, nie dwa ) nie oznacza, że         w kręgach akademickich dochodzi do jakichś poważnych zmian obowiązującego paradygmatu. Zwykle dzieje się tak, że jeżeli pojawiające się dowody mogą wesprzeć istniejące już teorie, wówczas w zasadzie bez zastanowienia zostają one przyjmowane i ogłaszane jako brakujące ogniwo w łańcuchu np. ewolucji. Inaczej wyglądają sprawy, gdy dokonane odkrycie jest autentyczne, ale podważa oficjalne standardy. W takich przypadkach uczeni, a przynajmniej zdecydowana większość     z nich dystansuje się do „nowych” faktów i udaje, że problem w ogóle nie istnieje. Mądre głowy mówią wtedy, że nie można wyciągać pochopnych wniosków, bądź stosują inną metodologię, choć nie potrafią jej zdefiniować. W obecnych rzekomo postępowych czasach mamy więc do czynienia z globalną głupotą, ciemnotą itd. Nie dziwi mnie, że podręczniki szkolne np. do historii są nieaktualne w świetle wiedzy na dzień dzisiejszy o co najmniej  20 lat! Odrzucenie błędnego paradygmatu stopniowych powolnych zmian jest kluczowe, jeżeli chcemy poznać faktyczny przebieg rozwoju cywilizacji na Ziemi. Badając teksty starożytne doszedłem do wniosku, że cywilizacja wcale nie narodziła się na znanych nam lądach. W różnych kulturach rozsianych po całym globie przewijają się różne nazwy wysp lub nawet kontynentów, które zatonęły w obliczu dramatycznych katastrof kilkanaście tysięcy lat temu. Wśród nich znajdują się m.in. Atlantyda na Oceanie Atlantyckim, a także Mu położona niegdyś na Pacyfiku. Po mimo ostrego sprzeciwu establishmentu naukowego dysponujemy dzisiaj naprawdę pokaźnym materiałem dowodowym jednoznacznie wskazującym na istnienie wymienionych wyżej lądów. Materiał ten ma charakter jak najbardziej naukowy. Jak wynika z pradawnych podań na Atlantydzie i Mu rozkwitały bardzo zaawansowane cywilizacje, których założyciele reprezentowali poszczególne rasy pozaziemskie. Dopiero kataklizm sprzed ok. 13 000 lat doprowadził do ostatecznej zagłady opisywanych tutaj lądów i kultur. Na szczęście świadectwa ingerencji istot z innych światów nie zniknęły zupełnie, ale przetrwały między innymi na terenach dzisiejszej Turcji i Egiptu… 

2. Kim jestem?

  Ja podczas wystąpienia na Kongresie NTV we Wrocławiu 18.10.2015 r.

Nazywam się Łukasz Kulak, mam 23 lata i pochodzę z Radomia. Od kilku lat zajmuję się dziennikarstwem popularnonaukowym. Współpracuję z miesięcznikiem "Czwarty Wymiar", Niezależną Telewizją- NTV- z Wrocławia oraz portalem internetowym altao.pl. Moją największą pasją są cywilizacje starożytne i prehistoryczne. Praca, którą wykonuję polega w głównej mierze na badaniu tekstów starożytnych i interpretowaniu historii świata w sposób interdyscyplinarny, wolny od jakichkolwiek dogmatów i sztywnych założeń. Podam prosty przykład. Załóżmy, że przed nami stoi blok skalny sprzed tysięcy lat, który nosi ewidetne ślady zaawansowanej obróbki mechanicznej- co potwierdza nawet specjalista do spraw obróbki kamienia. Wnioski? Jest to dowód, że w dawnych czasach istniała cywilizacja techniczna, a ich poziom cywilizacyjny był znacznie bardziej wyrafinowany, niż zakłada się oficjalnie.  Prace nad publikają zajęły mi ponad rok czasu i moim marzeniem jest opublikować wyniki swoich żmudnych poszukiwań szerszemu gronu ludzi, a dodatkowo "coś" z tego mieć. Dodatkowo, moja publikacja skłania do samodzielnego myślenia- co dzisiaj jest niestety rzadkością-  oraz stanowi przykład kreatywnego spojrzenia na korzenie współczesnej cywilizacji- a więc dostrzeżenia i połączenia pewnych faktów, których poprostu nie dostrzegają ( albo nie chcą dostrzegać ) przedstawiciele głównego nurtu naukowego ( i nie tylko ). Jeżeli Chcesz zobaczyć jak pracuję odwiedź mój blog: lukaszkulak92.wordpress.com.

3. Budżet

Do zrealizowania projektu potrzebne jest dokładnie 6 100 złotych. Kwota ta, w pełni pokryje koszty związane z wydaniem publikacji w wersji papierowej. Książka będzie miała ok. 350 stron w formacie A5. W cenę wliczona jest kompleksowa usługa, która obejmuje:

  • przygotowanie okładki
  • skład i łamanie
  • konwersja na ebooka – PDF,  EPUB, MOBI
  • pisanie artykułów promocyjnych
  • włączenie do dystrybucji książki drukowanej i stworzonego ebooka
  • marketing i promocja
  • rozsyłanie egzemplarzy do recenzji do wybranych blogerów
  • umieszczenie książki w naszym systematycznie edytowanym katalogu i jego dystrybucja do księgarń, na targach itp.
  • magazynowanie zapasów
  • rozliczanie sprzedaży
  • wysyłanie obowiązkowych egzemplarzy do bibliotek
  • korekta książki
  • nadanie nr ISBN

Aby zrealizować projekt niezbędna jest Wasza pomoc. Jak dotychczas działałem całkowiecie za własne środki, jednak tym razem koszty przerastają moje możliwości.

4. Kolejne cele akcji

Dodatkowe środki finansowe wykorzystane zostaną w zależności od ich wielkości. Są dwie opcje:

1. Nadwyżka wykorzystana zostanie przy podniesieniu jakości książki i jej promocji.

2. Środki zostaną przeznaczone na sfinansowanie wydania mojej trzeciej publikacji, nad którą już pracuję.

5. Dlaczego crowdfunding?

Jestem pewien, że mój projekt może zostać osiągnięty, a Ty w bardzo dużym stopniu przyczynisz się do jego realizacji. Według mnie liczy się każda pojedyncza złotówka. Zastanów się, dowiedz się nieco o mojej działalności poprzez Internet i zdecyduj, czy chcesz we mnie zainwestować. Być może, że to dzięki Tobie stanę się w przyszłości znanym pisarzem i badaczem kultur starożytnych. Mój sukces będzie wówczas osiągnięty w dużej mierze dzięki Tobie. Chciałbym zaznaczyć, że nie piszę książek, nie występuję w telewizji dla sławy. Robię to ponieważ czuję, że przekazywanie informacji na temat historii cywilizacji jest moją misją. Chodzi mi o to, by „zwykły” człowiek mógł się czegoś dowiedzieć i spojrzeć na pewne aspekty nieco inaczej, pod innym kątem. Moim celem jest również „zarażenie” Czytelnika ciekawością świata, inspirowanie Go swoimi przemyśleniami i wnioskami. 

5. Jak wesprzeć?

Wystarczy wybrać interesujacą Cię pozycję z paska nagród po prawej stronie. Jeżeli jest to twój pierwszy kontakt z polakpotrafi.pl, zostaniesz poproszony o stworzenie własnego konta. Po wykonaniu tego kroku wystarczy wybrać sposób płatności. 

6. Nagrody

Obiecywane przeze mnie nagrody nie są tylko obietnicami, ale realnymi propozycjami w zamian za Wasze wsparcie finansowe. Otrzymanie nagrody będzie możliwe po pomyślnym zakończeniu projektu. Oczywiście prezenty nie związane bezpośrednio z wydaniem publikacji będą realizowane możliwie jak najszybciej ( zaraz po końcu akcji ). Zapewniam, że każdy otrzyma swoją nagrodę. 

6. Kontakt

Jeżeli Chciałbyś sie ze mną skontaktować napisz do mnie:

lukaszkulak92@wp.pl

www.facebook.com/people/%C5%81ukasz-Kulak/100003364920075

blog: lukaszkulak92.wordpress.com

 

 

Model finansowania: "wszystko albo nic"

Aby otrzymać środki, projekt musi osiągnąć minimum 100% finansowania do 24.01.2016 12:12