O projekcie
Witam serdecznie
Nazywam się Jakub Marchewka. W tym roku wybieram się w pieszą wędrówkę do Santiago de Compostela.
I Etap Jasło - Mauthausen
Po drodze zamierzam odwiedzić grób wujka, partyzanta Armii Krajowej, który spoczywa w zbiorowej mogile w byłym obozie koncentracyjnym w Mauthausen. Człowiek ten poświęcił życie, by naziści nie rozstrzelali mieszkańców mojej rodzinnej miejscowości. Przyznał się do działalności partyzanckiej i przez to zginął w wieku 22 lat w Austrii.
(W dzienniku podróży opiszę dokładniej całą jego historię)
II Etap Mauthausen - Santiage de Compostela
Całą drogę zamierzam przejść pieszo. Jest to Łącznie około 3000km. Trasę zamierzam pokonać w 3 miesiące. Wyruszam początkiem maja 2019. Idąc 35-40km dziennie.
Dlaczego crowdfunding?
Żeby móc zrealizować to marzenie musiałem zrezygnować z pracy. Moje skromne oszczędności, nie pozwalają mi na kupno lekkiego i funkcjonalnego sprzętu który ułatwił by mi podróż. Dlatego zwracam się z prośbą do was, o symboliczne wsparcie. Jeśli zawsze pragnąłeś wolności i przygody, by wziąć plecak, rzucić pracę i wyruszyć hen daleko, to na pewno mnie zrozumiesz.
Nagrody
Z mojej strony nie mogę zaoferować zbyt dużo, kartkę pocztową z Hiszpanii, bądź drobny upominek, różaniec, muszle świętego Jakuba. Jeśli jesteś osobą wierzącą to z wielką chęcią poniosę Twoją intencję w tej długiej pielgrzymce, i przed grobem św Jakub pomodlę się w Twojej intencji. Wszelkie podarunki wyślę w momencie dotarcia do celu pod koniec lipca.
Dlaczego to robię?
Szczerze sam nie wiem, traktuje to jako wędrówkę w dojrzałość, od Kuby do Jakuba. Zrobienie czegoś wyjątkowego przed 30 urodzinami, czegoś niepowtarzalnego i szalonego. Zamierzam doświadczać wspaniałych chwil podczas tej podróży, licznych spotkań z ludźmi, podziwiania piękna przyrody, czerpania radości z każdej sekundy wielkiej przygody. Podczas całej wędrówki będę prowadził dziennik pod tym linkiem:
https://web.facebook.com/kubadojakuba/
Zamierzam w nim opisywać moje myśli i wnioski, historie spotkanych ludzi oraz wszystko co może zaciekawić czytelnika. Wszystkie moje duchowe przemyślenia, które tylko przejdą przez moją głowę. Pod tą stroną można także porozmawiać o projekcie.
Gdzie zamierzam spać? Wszędzie gdzie tylko będzie można, kościoły, plebanie, w Polsce znajomi, może życzliwi nieznajomi na drodze. Oraz w domku na plecach - namiocie.
O mnie
Nazywam się Jakub Marchewka. Mam 29lat pochodzę z Jasła na Podkarpaciu. Aktualnie pracuje i mieszkam w Krakowie(do kwietnia). Z wykształcenia jestem geofizykiem. Pasjonuje się po trochę wszystkim, historią, naturą, inżynierią, animacją, podróżami, duchowością, religią jak i każdą formą spędzania czasu na świeżym powietrzu. Co roku przemierzam spore odległości na własnych nogach, czy to w górach, czy w drodze do pracy(4km). Nie straszne mi są odciski i skurcze. Preferuję taką formę przemieszczania się, gdyż wtedy tak naprawdę mamy czas przyjrzeć się wszystkiemu wokół.
Budżet
Zbieram 3000zł. W tej kwocie zawarte są przede wszystkim: plecak, lekki namiot, wytrzymałe obuwie oraz kilka drobnostek potrzebnych w terenie. Poniżej dokładny spis z przybliżonym kosztorysem.
Przedmiot | Cena |
Plecak | 569 |
Namiot | 460 |
Buty | 500 |
Śpiwór | 100 |
Panele fotowoltaiczne | 350 |
2 Power banki | 150 |
Kuchenka turystyczna | 150 |
Kartusz z gazem | 30 |
Manierka | 80 |
Sandały | 100 |
Koszulka termoaktywna 2szt | 80 |
Spodnie szybkoschnące | 100 |
Sztućce składane | 30 |
Apteczka | 100 |
Scyzoryk | 100 |
Karimata | 100 |
Ręcznik Szybkoschnący | 50 |
Łącznie | 3049 |