Operacja 'Katondwe'

Mozna sledzic co sie dzieje u mnie tutaj:
http://wparyla.geoblog.pl/podroz/23675/operacja-katondwe

Kiedy beda pojawiac sie wpisy - nie mam pojecia, duzo pracy, malo pradu, jeszcze mniej internetu :) Pozdrawiam wszystkich serdecznie!

Niespodzianka kolejna jest taka, że nie będzie to działalność jednorazowa. Jest wymierny efekt tak ogromnego zainteresowania i zaangażowania wielu osób - powołana do życia została fundacja Subter Alas (Pod Skrzydłami) - tutaj ogromne brawa dla Izy, to głównie Twoja zasługa, bez Twoich \"kilku słów\" :P nie doszłoby do tego, dziękuję! :):):) . Obecnie kończy się pisać statut, działają też dwie grupy wolontariuszy (Kraków, Chorzów), wygląda na to, że formują się kolejne dwie (Poznań, Piotrków Trybunalski). Więcej o fundacji napiszę później, nie będę zdradzał wszystkich szczegółów od razu :)
A teraz biegnę na samolot bo mi odleci :D Buzki dla wszystkich!

Dzięki pomocy Opatrzności udało się zrealizować większość rzeczy potrzebnych do wyjazdu w sposób, który ja opisałbym tak - codziennie jeden mały cud.
Niespodzianka jest taka, że większość zgromadzonych w serwisie środków zostanie przekazana na budowę elektrowni o której wspominały Siostry w jednym z komentarzy. :)

Witajcie!

Aktualności garść :) Jestem właśnie na lotnisku we Frankfurcie, za ok godzinę lecę dalej, przede mną Johannesburg, a ptem Lusaka :)

Po pierwsze i najważniejsze: OGROMNIE DZIĘKUJĘ WAM WSZYSTKIM!!!
Reakcja wielu zupełnie nieznanych mi osób na tę inicjatywę zaskoczyła mnie ogromnie. W szczególności chciałbym podziękować Państwu Baldysom, bez Waszej pomocy nie byłoby niespodzianki nr 1 (ponizej) oraz Izie - tak zgadzam się z Tobą, namówiłaś mnie skutecznie (niespodzianka nr 2) :)

Większość pewnie zastanawia się o co chodzi więc za moment uchylę rąbka tajemnicy :)

Mam baaaaaaaardzo dobrą wiadomość - Siostry i miejscowa ludność ucieszą się chyba najbardziej. :) Przedwczoraj przeżyłem kolejny szok - poszedłem po recepty żeby zakupić zestaw leków przeciwretrowirusowych... po 10 minutach rozmowy dostałem je w prezencie. Kilka minut później zadzwonił telefon - dzwonił ktoś z informacją, że potrzebny mi Malaron prześle na adres szpitala bo wlasnie wraca z Zambii do Polski, a zostało mu kilka opakowań. Zatem... Szpital jest odrobinę bliżej budowy wymarzonej elektrowni :):):)

W dniu dzisiejszym patronem medialnym projektu został serwis Opoka. Serdecznie dziękujemy! Pierwszy artykuł już niebawem ;)

Pojawiają się pierwsze wpłaty :) Jest podjętych kilka prób dotarcia do mediów lokalnych :) Działamy dalej! Jesteście wielcy!!!

Z całego serca dziękuję Michałowi Werminskiemu
( https://www.facebook.com/profile.php?id=100001584778482 ) za pomoc w opracowaniu projektu. Ten niesamowity młody człowiek (6 klasa) włożył ogrom pracy w powstanie szaty graficznej jak i filmu. Brawa dla niego!!!!! Michał - jesteś wielki!!!!!!!! :-)