Okulary dla Filipin

O projekcie

OKULARY DLA FILIPIN to kolejny etap misji zainicjowanych przez Romualda Koperskiego - badania wzroku, dopasowywania okularów i nadawania nowej jakości życiu najbardziej potrzebujących. 

Po Syberii i Afryce czas na Filipiny! 

 

   

AKTUALNOŚCI

 Tutaj będziemy informować Was na bieżąco o rozwoju wydarzeń.

* OSTATNIE DWA DNI naszej zbiórki! Wspaniale wiedzieć, że już nam się udało. Jeszcze raz wszystkim Wam dziękujemy. Jutro Aga wyrusza na kolejne poszukiwania ciekawych filipińskich nagród. A lada dzień zaczniemy wysyłać Wasze zamówione pocztówki - pod warunkiem, że przyślecie nam Wasze adresy! Proszę, zgłaszajcie się mailowo (info@projektmultikulti.com) lub na priv naszej fejsbukowej strony Okulary Dla Filipin. Buziaki!

*  HIT HIT HIT absolutny - płyta naszej Honorowej Patronki, Artystki dla Pokoju, najlepszej i najukochańszej Uli Dudziak - Magic Lady we własnej osobie. Cudny winyl z cudnym "filipińskim" przebojem Papaya, z jeszcze cudowniejszą dedykacją 

 

* MELA KOTELUK wspiera naszą akcję! Mamy dla Was jej płyty z dedykacją (a jedna nawet z radosną twórczością plastyczną Meli :)) oraz t-shirt, po(d)pisany przez artystkę (biała damska L) - kto pierwszy, ten lepszy. Zapraszamy :)

* Puszczamy do Was OKO! Oko cyklonu, a nawet 12 "ok". Zainspirowany naszą misją i losem Filipińczyków Marcin namalował cykl dwunastu obrazów na jedwabiu pt. The Eyes of Cyclons: "Oko cyklonu 12 razy w roku przetacza się przez Filipiny niszcząc wszystko, co napotka na swej drodze - w mgnieniu oka..."

* Uwaga, NOWA NAGRODA! I to unikat! Książka z historią pierwszego polskiego girlsbandu, z podpisami pięciu żyjących jeszcze artystek. Do tego płyta z ich największymi przebojami i jescze jedna - z niepublikowanymi nagraniami zespołu. Kto pierwszy, ten lepszy! :) Paniom Filipinkom dziękujemy! :*

* Aż się dziś roi od aktualności - co za dzień! Otóż, uwaga uwaga, udało nam się przekroczyć próg 5.000 zł! Co oznacza, że nasza/Wasza zbiórka już jest pełny sukcesem! :* Dziękujemy bardzo!!!!!!!!!

* I kolejny świetny nius: honorowym mecenasem naszej akcji została pani Urszula Dudziak! "Piękna idea! Jestem z wami całym sercem!!! Takie projekty TRZEBA wspierać!"

* Dziś jest bezsprzecznie dzień dobrych wiadomości! Po pierwsze, firmy Hayne Polska i JaiKudo obejmują oficjalnym patronatem naszą misję. Jak w poprzednich latach (misje na Syberii i w Afryce) nasi partnerzy nie zawiedli: dzięki nim dysponujemy niezbędnym sprzętem i tablicami do badania wzroku. Dziękujemy serdecznie! Na Hayne i JaiKudo można polegać bezwzględnie! :)

 * Nie zapominajmy o prowodyrze całego zamieszania -> Panu Romualdzie Koperskim. On to zainicjował zbiórkę okularów i zawiózł je na Syberię. Wraz z Maćkiem. Maciek później pojechał kontynuować misję w Afryce. I znów na Syberię. Teraz Filipiny, a potem.... Syberia! Romuald Koperski już tam jest, przedziera się przez zimę wraz z Siberia Arctic Expedition 2015. Maciek do niego dotrze, jak już będzie mu na południu za gorąco ;)

* Pogadaliśmy u Tomka Michniewicza w Radiowej Jedynce. Niekoniecznie o kaczych zarodkach ;) 

http://www.polskieradio.pl/7/2934/Artykul/1359875,Upal-kacze-zarodki-i-biczowanie-jakie-Filipiny-sa-naprawde

* Hip hip hurra! Dziękujemy, przekroczyliśmy połowę stawki minimalnej. Teraz już bliżej niż dalej do celu! <3

* Nie spać, czuwać! ;) Do magicznego półmetka brakuje nam około stu złotych. To chyba dobra okazja, by dorzucić obiecaną nagrodę-niespodziankę. Więc uwaga, bo kto pierwszy ten lepszy: Miniaturowe wydanie kultowej gry filipińskiej (choć gra się w nią w różnych wersjach w całej Azji!) - podróżny zestaw do MAHJONGA. Opakowany w piękne plecione etui. Ponieważ zestaw kamieni klasycznej wielkości waży około 10 kg to wydanie jest nader praktyczne (bo mahjong uzależnia i dobrze mieć go zawsze pod ręką :)) Jak nam będzie po drodze, to chętnie nauczymy nabywcę filipińskich reguł gry! : 

* UWAGA - rozdajemy gratisy! Kaliszanie i nie tylko! Do nagród, które otrzymacie wspierając naszą akcję kwotą w wys. co najmniej 50 zł dorzucamy wyjątkowe szkolenie Life Auto Pilot, które 24-25 stycznia 2015 r. w Hali Arena w Kaliszu poprowadzi Michał Wawrzyniak. Szkolenie warte jest ok. 300 zł!

Zachęcamy! Nauczcie się pracować nad nawykami, przyzwyczajeniami i emocjami, ponieważ to one pomagają (lub przeszkadzają!) nam dotrzeć tam, gdzie chcemy! Zarówno w życiu jak i pracy/biznesie. Tutaj więcej szczegółów o tym, czym jest Life Auto Pilot:
http://mwhot.pl/LAP-PolakPotrafi

* I oto pierwszy nius: książka Małgosi Szumskiej ze specjalną dedykacją dla osoby, która ją nabędzie. Otrzyma ona również specjalne podziękowania!

 * Kolejne nagrody specjalne w naszej puli: Zdjęcia Multi-Agi zrobione na Filipinach. Wydruk na piance 50x70 lub 70x100 albo panoramiczny. Np. takie (albo inne, do dogadania :)):

  

Kto? Co? Dlaczego?

Kto jest kim -> Multi-Aga 

Jestem pomysłodawczynią Projektu Multikulti w Gorzowie Wlkp., gdzie aktualnie mieszkam. Ale dopiero od 3 lat. Przedtem 17 lat nie było mnie w Polsce. Ostatnie 2,5 roku "tułaczki" spędziłam mieszkając z rodziną na Filipinach. 

Po powrocie zajęłam się krzewieniem dialogu międzykulturowego, zbliżaniem kultur, szerzeniem idei tolerancji i równości. W ramach Projektu organizuję m.in. spotkania z podróżnikami, festiwale, koncerty, programy edukacyjne dla szkół i przedszkoli oraz pomocowe dla "moich" Filipin.

Jak działam? Zobaczcie tutaj: Projekt Multikulti

  

Kto jest kim -> Opto-Maciek

 

Optometrystą. I obieżyświatem jak się patrzy ;) Dziwnym zbiegiem okoliczności stanął na mojej drodze - poprzez Romualda Koperskiego i jego misję "Okulary dla Syberii".

Ze swoim mobilnym sprzętem do badania wzroku był także w Afryce. Nie trzeba było go długo namawiać, żeby wybrał się ze mną na Filipiny!
(jakieś...5 sekund! :))  

 

 

Dlaczego Filipiny?

Pamiętacie, że rok temu Centralne Filipiny spustoszył rekordowy tajfun? Nie bardzo? No właśnie, większość z nas już zapomniała...

A tam, wierzcie nam, jest nadal sporo do zrobienia. Pomoc materialna i ręce do pracy to jedno, pomoc mentalna (Meg Szumska i "Pacynki na Filipinach"!!!) to drugie. Last but not least -> pomoc medyczna i edukacyjna. 

A ja mieszkałam właśnie tam, na Cebu. To spokojne klimatycznie miejsce od dwóch lat zmieniło się nie do poznania. Na miejscu pięknych resortów - gruzy (na rajskiej wyspie Malapasqua uchował się jeden jedyny budynek murowany; Bantayan - raj na ziemi, to od roku istne pobojowisko). Co roku powódź, osuwiska, trzęsienia ziemi... Kataklizmy, które pustoszą "moje" tereny pozostawiają na nich więcej szkód, niż tylko materialne. Znam osoby, które straciły dorobek całego życia (choć nie było to wiele, jednak wszysko!), najbliższych, całe rodziny. Zaczynają od "mniej niż zero". Nie mają nic, nie stać ich na podstawowe elementy życia, tymbardziej też na edukację czy leczenie specjalistyczne. Stąd pomysł wspierania misji medycznych i edukacyjnych: przyjaciół nie pozostawia się w biedzie!

Pomagam w miarę możliwości czynem. Nie wysyłam nikomu kasy ani dóbr. Lepiej zakasać rękawy i pomóc jak się da. Albo pomóc pomagającym.

Już kilka lat temu poznałam ludzi z fundacji Rise Above  i urzekły mnie ich akcje samopomocowe: nie dają ryby, a wędkę. Uczą zawodu. Pomagają zdobyć pracę. Uczą dzieciaki - w tym podstawowych zasad higieny. Organizują misje medyczne. Przy okazji wspierają ekologię.

  

Misje optometryczne

SYBERIA

Maciek dołączył do ekipy Romualda Koperskiego, by wraz z nim zawieźć darowane przez Polaków (w szalonych ilościach!!!) okulary - sprawdzone i posortowane - na Syberię. Do rodaków i nie tylko. Cudowna akcja przyniosła wzruszające efekty. Osoby niedowidzące z dnia na dzień stały się zdolne do innych prac i działań. Starsi ludzie mogli się bardziej usamodzielnić. I po prostu lepiej widzieć - swoich bliskich, otoczenie, poczytać gazetę...

Okulary wracają na Syberię i w tym roku. A akcja rozrosła się ponad misje medyczne!

 

AFRYKA 

Maciek zawiózł kolejną porcję okularów do Afryki. I to starymi mercedesami. Tam problemy ze wzrokiem okazały się być całkiem inne. Zdarzały się społeczności zbiorowo daltonistyczne czy bez zdolności widzenia 3D. Niesamowite wyzwanie - bo jak tu na przykład pokonać barierę językową między optykiem a pacjentem? A jednak, dali radę!

  

Misja dentystyczna

Gdy w październiku tego roku odwiedziłam Fundację i dołączyłam do misji dentystycznej wprost powalił mnie ogrom potrzeb mieszkańców. Osoby nastoletnie po raz pierwszy były u dentysty. Wielu zębów u bardzo młodych ludzi nie udało się uratować. Na szczęście drugie tyle - tak! Wolontariusze z Wielkiej Brytanii już po raz piąty zorganizowali tygodniowy maraton leczenia zębów w warunkach iście polowych. I na pewno wrócą do Cebu i podopiecznych Fundacji!

 

Nagrody

Wszystkim wspierającym nasz projekt będziemy dozgonnie wdzięczni. I nie tylko my - pomyślcie, że pomagacie! A karma wraca...

Oprócz wdzięczności chcemy Wam wasz wkład wynagrodzić. W AKTUALNOŚCIACH wypatrujcie pojawiających się raz po raz prawdziwych unikatów. Mamy też całą serię cudownych i wyjątkowych nagród, m.in.:

- Przeurocze pocztówki wykonane przez dzieciaki z całej Polski za wsparcie w wys. min. 15 zł.

- Za 2 dyszki lub więcej przywieziemy Wam oryginane drobiazgi-niespodzianki z Filipin. Może coś do dekoracji, może coś do schrupania, albo do zabawy... :)

- Za min. 30 zł możecie zdobyć ręcznie wyplatany portfelik z małym co nieco wewnątrz

- A za zł. 40 nieco większe kosmetyczki z "wkładem"

- Albo i koszyczek pełen niespodzianek za 5 dyszek (lub więcej -> "wkład" dostosujemy do wysokości wpłaty)

- Za co najmniej 75 zł skomponujemy dla Was ręcznie robione, w 100% naturalne, cudowne mydełka z Filipin. Im więcej - tym więcej ;)

 - Od 100 zł załapujecie się na zestaw filipińskiej biżuterii - cudeńka (oczywiście hand made) z materiałów naturalnych lub recyklingowych

- Również od 100 zł można nabyć akwarelowe motyle naszego filipińskiego łącznika - Marcina. Od 150 zł w ramce!

- Pomiędzy 100 a 130 zł (lub więcej) kosztują cudowne ekotorby wykonane przez podopieczne fundacji Rise Above z worków po ryżu. 

- Od 200 zł należy Wam się prawdziwy "hicior" - ręcznie wykonane z bambusa wzmacniacze dźwięku do smartfonów i tabletów. Designerskie cudo, a na dodatek z sercem - część dochodu firmy przekazywana jest dzieciakom na wsiach na cele edukacji muzycznej. 

Jak ktoś da 200+ będzie mógł wybrać sobie kolor :) 

- Jedna z piękniejszych nagród od zaprzyjaźnionej artystki -> dyptyk "Arctic Love" i "Finding Nemo". Cudowne, sporych rozmiarów (ok. 60x60) mozaiki, bardzo pracochłonne i niesamowicie piękne! Tutaj 750 zł za jeden obraz to stawka absolutnie minimalna. Miejmy szacunek dla artystki i jej roboty!

- W podrozdziale AKTUALNOŚCI będziemy Was informować o ciekawych nagrodach "jednorazowych", które już do nas napływają - bądźcie na bieżąco, warto! :)

 

Finansowanie misji

Wierzymy, że nasza pionierska "misja okularnicza" na Filipinach nie będzie ostatnią. Jesteśmy gotowi wracać tam co najmniej raz w roku. 

Nasz pierwszy raz będzie możliwy jedynie z Waszym wsparciem. Obrany cel - 5 tys. zł. - to fundusz minimalny na pokrycie biletów lotniczych i skromnego pobytu w Cebu. Gościć będzie nas Fundacja, która za udzielenie schronienia i opieki na miejscu oczekuje datku "co łaska". Znamy ich potrzeby i wiemy, że przyda się każda kwota. Żeby jednak nie dawać ryby, a wędkę od lat praktykujemy zwyczaj nabywania produktów z projektów samopomocowych (patrz RecyBags) - w ten sposób napędzamy koło finansowania kolejnych akcji. Ewentualne nadwyżki finansowe pozostaną na Filipinach w dobrym celu. Gdyby udało nam się uzbierać naprawdę dużo, kasę przeznaczymy na zorganizowanie transportu dla darowanego nam w grudniu kompletnego gabinetu dentystycznego - piękny gest emerytowanej pani stomatolog! <3

Z góry dziękujemy wszystkim wspierających nas - finansowo i/lub promocyjnie - w imieniu naszych filipińskich pacjentów! 

 

Media o Twoim projekcie: