Dziękuję Dodano 06.11.2014, godz. 9:46
Dziękuję Wszystkim , którzy pomogli. Jesteście chociaż Wy, więc wiem, że są jednak i ludzie , którzy myślą podobnie, to ważne dla mnie.
Projekt nie wyszedł, Miasteczka już nie ma. Od 2 tygodni nie istniejemy.
Pieniądze w całości wrócą do Państwa.
Dziękuję za wszystko, za każde wsparcie.
Jest mi przykro i smutno...Mikołaj przyjedzie do Poznania, będzie 2 dni na Dniach Skandynawskich.
A ja ?
Piszę książkę o tym jak w Polsce trudno prowadzić biznes i jak wstaję po tym wszystkim ...zdobyłam doświadczenie.
Zrobię teraz wiele inaczej.
Nadal kocham dzieci i będę robić warsztaty. Mimo, że na mniejszą skalę.
Trzymajcie kciuki.
Laura
Projekt nie wyszedł, Miasteczka już nie ma. Od 2 tygodni nie istniejemy.
Pieniądze w całości wrócą do Państwa.
Dziękuję za wszystko, za każde wsparcie.
Jest mi przykro i smutno...Mikołaj przyjedzie do Poznania, będzie 2 dni na Dniach Skandynawskich.
A ja ?
Piszę książkę o tym jak w Polsce trudno prowadzić biznes i jak wstaję po tym wszystkim ...zdobyłam doświadczenie.
Zrobię teraz wiele inaczej.
Nadal kocham dzieci i będę robić warsztaty. Mimo, że na mniejszą skalę.
Trzymajcie kciuki.
Laura
Miasteczko Dzieci Reaktywacja... Dodano 01.11.2014, godz. 11:12
Kochani,
Miasteczka Dzieci już nie ma jako miejsca.
Mamy nowy lokal , mniejszy , ale z innymi walorami.
Wszystko jeszcze może się zdarzyć, ale potrzebne są na to środki.
Zostało 5 dni, ale CUDA się zdarzają, więc Mikołaj do Poznania przyjedzie i będzie mógł być w Miasteczku Dzieci z Nami, jeśli pomożecie wesprzeć naszą akcję.
Piszę dopiero teraz...trudno mi było z tym wszystkim, wybaczcie...ale już patrze do przodu i głowa do góry i wierzę, że siła jest w ludziach i sercach Naszych...
Laura Kozowska
Miasteczka Dzieci już nie ma jako miejsca.
Mamy nowy lokal , mniejszy , ale z innymi walorami.
Wszystko jeszcze może się zdarzyć, ale potrzebne są na to środki.
Zostało 5 dni, ale CUDA się zdarzają, więc Mikołaj do Poznania przyjedzie i będzie mógł być w Miasteczku Dzieci z Nami, jeśli pomożecie wesprzeć naszą akcję.
Piszę dopiero teraz...trudno mi było z tym wszystkim, wybaczcie...ale już patrze do przodu i głowa do góry i wierzę, że siła jest w ludziach i sercach Naszych...
Laura Kozowska
Lauro szkoda, bo wiem ile dzieci w miasteczku dostawały. Widziałem ich uśmiechy, i radość w sercach. Wiem jedno.. Przez to doświadczenie nauczyłaś się wiele, co oznacza, że wiesz co robić dalej. To wzmacnia. Trzymam Kciuki i jestem całym Serduchem razem z Tobą. Powiem jeszcze jedną ważną rzecz. To dopiero początek tego co Tworzysz. :)