Miło Cię widzieć!

Ładowanie strony

O projektodawcy

Maciek Jakubski

Maciek Jakubski

Wroclaw, Poland

W latach 1997-2008 pisałem o grach w CD-Action, później zdarzało mi się napisać m.in. dla CD Projekt, Onetu i WP. Od 2012 ekstraklasa.net, gdzie piszę o Śląsku Wrocław. Swego czasu, tu i ówdzie, recenzowałem muzykę.

Napisz wiadomość do Projektodawcy

1733 PLN z 14000 PLN

42 Wspierający

Zakończony Cel nie został osiągnięty

12%

Model finansowania: "wszystko albo nic". Aby otrzymać środki, projekt musi osiągnąć minimum 100% finansowania do 12.02.2016.

Kolekcja Pośmiertnych Portretów

RSS

Do przeczytania: Prolog i Rozdział I Dodano 19.03.2016, godz. 10:06

We współpracy z Insimilion postanowiliśmy opublikować fragment powieści. Wybór padł na Prolog i Rozdział I, które są wprowadzeniem do wydarzeń jakie później następują. Link: http://crpg.insi.pl/fragmenty-ksiazek/maciej-jakubski-%E2%80%93-kolekcja-posmiertnych-portretow-fragment/3871a

Recenzja przedpremierowa z Insimilion Dodano 18.03.2016, godz. 19:44

Pamiętacie, że patronat nad książką objął m.in. Insimilion ? A pamiętacie, że parę osób dostało Kolekcja Pośmiertnych Portretów do czytania? Jeśli tak to "hop!", łapcie przedpremierową recenzję: http://crpg.insi.pl/recenzje/kolekcja-posmiertnych-portretow/3870a

Poprawki i testy. Dodano 13.03.2016, godz. 14:31

Czytamy jeszcze raz tropiąc nadliczbowe spacje, wredne przecinki i uciążliwe powtórzenia.

Jednocześnie testujemy tekst (także w wersji mobi) na kilku molach książkowych, by móc się później pochwalić nalepką "nie testowane na zwierzętach".

Tajny raport z pola bitwy nr 010316 Dodano 01.03.2016, godz. 20:24

Walczymy z przeważającymi siłami przecinków, wcięć akapitowych i innymi jednostkami tego typu. Kończy nam się powoli korekta.

Za to Naczelny Wódz ma stale nowe pomysły. Chociażby miary metryczne. Od początku mieliśmy pokonywać na polu bitwy centymetry, metry, kilometry, bo przecież przeciętny żołnierz zawsze przelicza te dziwne miary na system metryczny. Jednak przy którymś tam czytaniu, Naczelny Wódz stwierdził, że to mało fantastyczne i trzeba do boju rzucić sążnie, stopy, łokcie i wiorsty, po czym sam zabrał się za rozmieszczanie jednostek na polu bitwy.

Do kwatermistrzostwa wysłaliśmy zapotrzebowanie na numery ISBN w celu oznakowania epub i mobi. Czekamy na odpowiedź.

Salut.

Zakończenie projektu Dodano 13.02.2016, godz. 19:34

Serdecznie dziękujemy wszystkim, którzy wsparli nas w projekcie crowdfundingowym na polakpotrafi.pl Czapki z głów przed waszym zaangażowaniem. Dziękujemy gorąco również naszym patronom medialnym za pomoc, rozpuszczenie wici i liczymy na dalszą współpracę.

Co dalej? Od jakiegoś czasu pracujemy nad korektą i poprawkami tekstu. Jak tylko skończymy, to w planach mamy e-booka i jego publikację. Jednocześnie nie rezygnujemy z wydania wersji papierowej, choć przeciągnie się to z pewnością w czasie. Więcej informacji wkrótce. Dzięki raz jeszcze.

Napisali o nas Dodano 16.01.2016, godz. 10:42

Napisali o nas w Magazynie CD-Action nr 2/2016. Dzięki chłopaki!
https://scontent-fra3-1.xx.fbcdn.net/hphotos-xfa1/v/t1.0-9/12509816_977145632367504_6537276506181563394_n.jpg?oh=106c13621a188574c8302e168e364d15&oe=5702EC68

Fragment: Początek Dodano 31.12.2015, godz. 16:27

Mamy pierwszy efekt współpracy z Insimilion. Dzięki uprzejmości p. Macieja Radomskiego, publikowany już wcześniej początek Rozdziału I przeszedł przez korektę i został zredagowany. Ta mrówcza praca ma duże znaczenie dla powieści, o czym możecie się przekonać zaglądając na stronę projektu i czytając początek po liftingu.

Patronat medialny - Insimilion Dodano 31.12.2015, godz. 13:06

Trzecim patronem medialnym zostaje Twierdza cRPG i Fantasy INSIMILION. Insimilion od ponad dziesięciu lat wyznacza standardy na rynku polskich fanowskich stron o grach wideo i fantastyce. Miesięcznie dociera do setek tysięcy graczy. Jeśli chcecie poczytać co nowego dzieje się w grach wideo, fantastyce, grach planszowych i filmach, to zapraszamy na http://crpg.insi.pl/

Patronat medialny Dodano 30.12.2015, godz. 21:14

Miło nam poinformować, że patronat medialny nad książką objęło Stowarzyszenie Sztukater. Zachęcamy do odwiedzenia strony http://sztukater.pl i zapoznania się ze sztuką i kulturą, jaka gości na łamach Sztukatera.

Patronat blogowy Dodano 29.12.2015, godz. 9:18

Podjęliśmy współpracę z blogiem A Safe, Warm Place With Books ( http://asafewarmplacewithbooks.blogspot.com ), który zgodnie z nazwą traktuje o... książkach. Pierwsze efekty współpracy możecie przeczytać pod tym adresem: http://asafewarmplacewithbooks.blogspot.com/2015/12/wieczorynka-5-kolekcja-posmiertnych.html

Początek za nami, czas przyspieszyć Dodano 24.12.2015, godz. 10:10

Zostało jeszcze 50 dni do końca projektu. To wbrew pozorom nie jest dużo. Dlatego zachęcamy do wspomagania, udostępniania i tak dalej. Bez WASZEJ pomocy to się nie uda.
P.S. Wymarzonych prezentów pod choinką!
Dodano: 29.12.2015, 16:39
Komentujący
Pracujemy nad tym ;)
Dodano: 24.12.2015, 11:11
 
Komentujący
A fanpage CD-Action na FB nie mógłby zareklamować? Ponad 200.000 ludzi obserwuje go. Ja tu trafiłem akurat od Smugglera ;)

Fragment 2 Dodano 18.12.2015, godz. 17:18

Mistrz Nyteshad pochylił się nad trupem leżącym na stole. Nekromata, jak zawsze podczas pracy w swojej krypcie, był ubrany w strój roboczy. Założył gumowe długie buty na wysokiej podeszwie, a także długi, sięgający kostek płaszcz z nieprzemakalnego materiału oraz gumowe rękawice. Całości stroju dopełniała ściśle przylegająca do głowy czapka oraz binokulary z wymiennymi szkłami powiększającymi. Ciężko było mu się poruszać w takim stroju, ale miał on niewątpliwe zalety praktyczne – wszak praca z umarłymi nie należała do najczystszych i bałagan w pracowni Mistrza Nyteshada niczym specjalnie nie różnił się od tego, jaki można było zastać w kuchni pierwszej lepszej gospody. Po prawdzie co to za różnica, czy to ludzkie, czy bydlęce części i krew? Nyteshad naprawdę kochał swój zawód, który z czasem przerodził się w pasję. Poza wątpliwej jakości sławą i bogactwem, dawała mu ona prawdziwą satysfakcję. Czuł się niemal jak artysta pracując z „żywymi inaczej”, jak nazywał materiał ludzki trafiający do jego krypty.

Na stole leżała w chwili obecnej młoda kobieta, liczyła sobie góra dwadzieścia lat. Za życia musiała być całkiem ładna, na co wskazywało ciało, które nawet po śmierci zachowało apetyczne kobiece kształty. Nyteshad zastanawiał się nawet przez chwilę, czy nie ożywić dziewczyny, ale po pierwsze mieszkały z nim już dwie nieumarłe, które swego czasu wskrzesił dla zaspakajania swoich własnych potrzeb. A nieumarłe miały te same wady, co żywe kobiety, bywały zazdrosne. Blondynka Lena i rudowłosa Wiktoria spełniały jego najskrytsze fantazje, a także dbały o przyziemne sprawy, choć w tym drugim przypadku większością prac domowych zajmował się kamerdyner Helmut. Po drugie leżąca na stole dziewczyna zaczynała się rozkładać. Musiała spędzić pod ziemią trochę czasu, zanim Drette przywiózł ją do Nyteshada. Dziś brzydko pachniała, a jej kolory odbiegały już znacznie od naturalnych.

Nyteshad poprawił binokulary i sięgnął w kierunku niewielkiego stolika na którym leżały narzędzia. Wybrał duży, prosty nóż z szerokim ostrzem. Pochylił się nad martwą dziewczyną i lewą rękę położył na górnej części mostka, a następnie przyłożył do tego miejsca ostrze trzymane w prawej kończynie. Nacisnął mocno, czując jak stal wchodzi w ciało kobiety i pociągnął płynnym ruchem w prawo, przy dźwięku łamanych żeber, rozcinając trupa aż do zielonego dołu brzucha. Z rozciętego ciała z sykiem wydobyły się gazy. Nekromanta odłożył ostrze i ze stolika wybrał szczypce. Włożył je do klatki piersiowej kobiety.

Godzinę później wcisnął korek do dużego słoja, stojącego na szafce sąsiadującej ze stołem. Ostatniego weka z pięciu przygotowanych wcześniej. W słoju, w formalinie, spoczęło wycięte chwilę wcześniej serce. Nyteshad zdjął rękawice, nakrycie głowy i płaszcz. Sięgnął po leżącą w kącie krypty szatę. Po chwili był już nienagannie ubrany. Potem pociągnął za sznur wiszący ze sklepienia i czekał. Po dwóch minutach drzwi otworzyły się i wszedł służący.

- Posprzątaj tutaj Halmut, a potem przygotuj mi coś do picia i przynieś na górę do gabinetu - rozkazał nekromanta.

- Jawohl! - odpowiedział kamerdyner, pochylając głowę.

Nyteshad wziął pod pachę słój z sercem martwej dziewczyny i przeszedł do sąsiedniej, dużo większej komnaty, a raczej wąskiego, ciągnącego się bez końca korytarza. Wzdłuż ścian stały tam wysokie regały zastawione podobnymi słojami. Szedł wzdłuż regałów mijając pływające w formalinie serca, wątroby, nerki, żołądki, dłonie, stopy, a w kilku przypadkach ludzkie płody. Doszedł prawie do końca, zanim znalazł wolne miejsce na jednej z półek i wstawił słój z sercem dziewczyny.

Miecze świetlne Dodano 16.12.2015, godz. 9:29

Z całą stanowczością dementujemy plotki: w powieści NIE MA MIECZY ŚWIETLNYCH. Są za to m.in.:
- miecze
- sztylety
- czary
- kusze
- rewolwery
A także wiele innych narzędzi, które nie robią "ziuuu" i nie świecą, ale też są fajne.

P.S. W piątek kolejny fragment powieści.

Mobi Dodano 15.12.2015, godz. 9:14

W związku z pojawiającymi się pytaniami "dlaczego PDF, a nie MOBI?", odpowiadamy, że będzie też mobi. Czytelnik nasz pan.

Model finansowania: "wszystko albo nic"

Aby otrzymać środki, projekt musi osiągnąć minimum 100% finansowania do 12.02.2016 16:04