X
-
- Dowiedz się więcej
- Kategorie
- logowanie/rejestracja
Andrzej swoją przygodę z RPG rozpoczął w 1995 roku. Od początku preferował rolę Mistrza Gry. Przez kilkanaście lat grał i prowadził w różnych systemach, eksplorując zarówno narracyjne możliwości Świata Mroku oraz Zewu Cthulhu, jak i „lżejsze” przygody w systemach fantasy. Od 2002 roku regularny uczestnik ogólnopolskich konwentów RPG, pomagał wydawnictwu Portal promować ich pierwsze gry planszowe i fabularne. Intensywnie prowadził Monastyr, D&D oraz własne systemy autorskie. Współtworzył kluby: Bastion RPG, Smocze Gniazdo i RPG Instant w Warszawie.
Napisz wiadomość do Projektodawcy5000 PLN z 3000 PLN
89 Wspierający
Udany! Cel osiągnięty
Model finansowania: "wszystko albo nic". Aby otrzymać środki, projekt musi osiągnąć minimum 100% finansowania do 28.02.2014.
Model finansowania: "wszystko albo nic"
Aby otrzymać środki, projekt musi osiągnąć minimum 100% finansowania do 28.02.2014 18:06
Andrzej Rylski
Bardzo fajne zakończenie. Gratuluję pomysłu.
Moje gratulacje.
1. Tak, choć nie mogę zagwarantować miejsca na takiej sesji osobom, które nie wybrały kwoty 40 lub 115 zł.
2. Karta Postaci i Księga Zaklęć będą częścią podręcznika, udostępnię je także jako wysokiej jakości, dedykowane do druku osobne pliki PDF.
Witam, mam kilka pytań. Wsparłem projekt oczywiście, bo wydaje mi się, że jest bardzo dobry.
Ale przejdźmy do rzeczy:
1. Czy osoby, które wybrały inną kwotę niż 40 czy 115 (w moim przypadku 65) mają szansę na sesję przez Hangout?
2. Księgę zaklęć/Kartę postaci w np. PDF w wersji do drukowania, bądź będzie ona zamieszczona w podręczniku?
Może to głupie pytania ale byłbym wdzięczny za odpowiedź.
Jeśli chodzi o SW, powiem że zniechęcił mnie w tym systemie nacisk na meta-gaming, karty i żetony - to wszystko odrywało mnie od fabuły, zasad i frajdy z grania w RPG. M. in właśnie ten zawód SW sprawił ostatecznie, że postanowiłem opracować Diadem. Co tam mamy dalej... jakiekolwiek rzucanie w Diademie jest prostsze - bierzemy 1 lub więcej kostek aby osiągnąć trudność wyznaczoną przez MG albo wynik przeciwnika. Poziom cechy wyznacza kostkę, poziom zdolności - ich liczbę. Wybierasz najwyższy z wyników. Jest też masa dalszych różnic w sposobie rzucania zaklęć, wszystkie zdolności postaci i specjalne właściwości przedmiotów, system nieprzewidzianych efektów zaklęć, mechanizmy generowania scenariusza i innych wydarzeń losowych, wszystkie te zasady zostały wymyślone "od nowa" i musiałbym przeklejać tu parę stron z podręcznika, aby wyczerpująco się odnieść do Twego pytania, Grzegorzu :)
Dodam jednak, podkreślając raz jeszcze, że w Diademie (w przeciwieństwie nie tylko do SW ale do każdego RPG o jakim słyszałem), gracz nie potrzebuje w ogóle sięgać do podręcznika, ponieważ szczegółowy opis każdej cechy i wszystkich możliwych do zdobycia zdolności ma rozpisane na karcie wraz ze sposobem tworzenia i rozwijania postaci.
Nie czuję się aż takim ekspertem, aby przeprowadzać kompleksowe porównanie Diademu do SW, ale mam nadzieję, że w tych paru słowach nakreśliłem zasadnicze różnice :)
Gratulacje z okazji osiągnięcia celu :)
Wydaje mi się, że większość założeń o których piszesz spełnia już Savage Worlds. Napisałbyś krótkie porównanie SW i Diademu?
Nie mogę się już doczekać gry!!! Po zjAvie strasznie wkręciłem się w świat gier niekomputewrowych ;)
Masz mój miecz!
No i gra :)
Bardzo możliwe, że jeszcze w marcu opublikujemy pierwszy "wprowadzający" scenariusz do Diademu - oczywiście będzie on dostępny gratis :)
Ja już jestem spokojny :) No, trzeba niedługo pomyśleć nad scenariuszem do poprowadzenia w drużynie :)
Pięknie dziękuję :)
Walczymy jeszcze przez 9 dni i mamy parę niespodzianek "w rękawie".
Powodzenia, już niedużo zostało, więc się pewnie dozbiera.
Powodzenia! :)
Super - mam duży sentyment do Oka, fajnie, że powstaje jego duchowy następca :)
Można tak powiedzieć. W Oku Yrrhedesa możliwości rozwoju postaci były bardzo ograniczone, występował także pewien podział na klasy - można było grać postacią czarującą lub nie, co wpływało na poziomy cech (i dostęp do zaklęć). Diadem nie wprowadza tego typu rozróżnień. Jeśli postać ma dość wysoką cechę odpowiedzialną za rzucanie zaklęć, może je znać i używać. Rozwój postaci pozwala w Diademie zdobywać niemal dowolne, kolejne zdolności (jeśli tylko MG uzna, że postać miała warunki, aby je rozwinąć). Dzięki temu nawet po kilkudziesięciu sesjach można wciąż rozbudowywać postać o kolejne zdolności i specjalizować się w wybranych przez gracza dziedzinach. Było dla mnie bardzo ważne, aby duży wybór opcji dla postaci nie utrudniał gry, nie zmuszał graczy do ciągłego sięgania do podręcznika, dlatego każda z cech jest opisana na karcie postaci, a wszystkie dostępne na początku gry zaklęcia - w księdze zaklęć.
Czy Diadem to coś w rodzaju rozbudowanego Oka Yrrhedesa? Tak to odbieram z opisu, proste rpg dla tych co wolą grać niż skupiać się na systemie. Tam też nie ma klas, poziomów doświadczenia, reguły są proste itd.
Wiadomość do mnie można nadać otwierając ten link w przeglądarce:
polakpotrafi.pl/wiadomosci/napisz/andrzej-rylski
Formalnie dopłata 40 zł obejmuje tylko dodatkowy papierowy podręcznik. Jednak prawo własności książki elektronicznej jest trochę bardziej skomplikowane niż w przypadku fizycznego wydruku. Masz prawo podzielić się z najbliższymi znajomymi kopią elektroniczną książki. Mnie także zależy, aby jak najwięcej osób mogło skorzystać z podręcznika i poznać Diadem :)
Dopłacając 40 zł za koniecznie napiszcie mi, że życzycie sobie dodatkowy podręcznik, dopiszcie też adres, na jaki mam wysłać poszczególne egzemplarze. Informacji nie wklejajcie tu, tylko poprzez wiadomość bezpośrednio do mnie.
Jak bym dopłacił do kolejnego podręcznika 40 zł dla kumpla. To czy mogę przekazać mu też PDF czy to już nie jest wliczone?
Powodzenia!
Tak, jest taka możliwość. Już kilka osób właśnie tak zrobiło :)
Wiecie czy można najpierw wesprzeć projekt a po dwóch dniach dopłacić za kilka podręczników dodatkowych?
Zbiórka nabiera tempa :) Sława!
Przewiduje, że po Zjavie nadrobi brakujące wpłaty.
Musi wypalić. Cóż, ostatecznie wpłacę kolejny raz...
Naprawdę się wkurzę jak to nie wypali...;)
Fajna mapa...i masz mój topór! ;)
Powodzenia! :)