21. dzień - 24 finał WOŚP
Dodano 10.01.2016, godz. 21:47Nie da się ukryć pewnych analogii projektu do WOŚP. Są zwolennicy i są przeciwnicy. Grono w Wapnie od wielu lat czynnie włącza się w finały. Wielokrotnie Wapno było "najlepsze" w powiecie wągrowieckim. Czy to dobrze? Od kilku lat Jurek Owsiak musi się zmagać z krytykami akcji. "Prawdziwa cnota krytyki się nie boi." Ostatnimi czasy JO potrafił się opanować i tym chyba zyskał. Zawsze zastanawiałem się - jak ja oceniam WOŚP? W końcu wyrobiłem sobie zdanie. Do momentu, gdy jest to zabawa, to jest dobrze, gdy jest niepotrzebne "spinanie" jest niedobrze. W normalnym państwie nie powinno być tak, żeby środki zdobywać w taki sposób. 23 lata temu była inna sytuacja w Polsce i może trzeba było "coś" zrobić. Przy okazji nastąpiła deklaracja, że orkiestra będzie grać "do końca świata" - jak zatem się wycofać? Dla takiego Wapna, taka impreza, to naprawdę coś fajnego - niepowtarzalna okazja do spotkania mieszkańców, pokazania solidarności. To jest niewątpliwie wielka wartość WOŚP. Natomiast niedobrze jest jeśli WOŚP zacznie dzielić a ... winni są po obu stronach. Ja sam od kilku lat robię przy okazji finału "SZACHOTRON", polega to na tym, że można ze mną zagrać w szachy na pieniądze. Wystarczy postawić złotówkę, jeśli ja wygrywam złotówka idzie na WOŚP, jeśli bym przegrał to ja przekażę 5 zł. W tym roku uzbierałem 16 zł, wszystkie partie wygrałem. Do kontroli czasu wykorzystałem DGT 960, (3 min.+ 5 sek). Zegar sprawdził się dobrze. Chyba jest to pierwszy model, który oduczy szachistów "walenia" w zegar :) po prostu ... nie ma jak uderzyć i pewnie dla tych lubiących "walić" będzie to niewygodne rozwiązanie. Zegar "wymusza" kulturalne przełączanie.
Z projektem "100 zegarów dla szachistów ..." jest podobnie, tzn. miała to być zabawa. Chciałem rozbujać szachowy światek. Jeśli się uda to będzie fajnie. Jak się nie uda, to nic się nie stanie. W normalnym kraju, byłby klub który miałby swoje środki i by sobie zegary kupił albo samorząd szkole by kupił. Natomiast sytuacja Wapna jest taka, że ja nie mam sumienia prosić samorządu o cokolwiek, bo wiem, że potrzeb jest wiele a środków brak. Właśnie dlatego jest ta akcja!
W statystykach projektu nadal zamieszanie - oficjalnie pokazuje się 4 wspierających, gdzie informację o czwartym wspierającym otrzymałem dzisiaj a w statystykach nie ma tego dzisiejszego wsparcia.
Wczoraj wieczorem czułem jak atakuje mnie jakiś wirus. Na szczęście kuracja wstrząsowa dała rezultaty i dzisiaj jest ok.