Raciąż
Witam, nazywam się Jerzy Smoliński, jestem 40 letnim, rodowitym mieszkańcem Raciąża. Przez wiele lat byłem sportowcem (piłkarzem) z charakterem i sukcesami. Jednak to Kanu, pływanie nią i wyprawy, jest moją pasją której poświęcam swój wolny czas. Dzięki czemu jestem ciągle w kontakcie z naturą.
1
Wsparł
1
Własne projekty
Wsparł zobacz wszystkie
Jeden człowiek, osiem psów, 500 kilometrów arktycznych pustkowi. Mnóstwo śniegu, mróz -30, silny wiatr. Dzień i noc na szlaku. Tam liczą się tylko psy i człowiek. Jeden zespół i jego cel - meta w Alcie. To jest Finnmarkslopet!
129% Postęp
10354 PLN z 8000 PLN
Udany! Cel osiągnięty
Wskazówki
Rozpocznij swój własny projekt lub wesprzyj interesujące Ciebie projekty
20 dni w kanu Wisłą 1047 km
Jerzy Smoliński
skomentował projekt
Wielu moich znajomych w ten sam sposób jak i wy Panowie postrzega ten projekt. Nie dziwią mnie wasze wpisy, każdy ma swoje zdanie.
Pewnie że wystarczą konsewy! Można wziąć np. 60 konserw, worek ziemniaków, cztery kilogramy marchwi, buraki i czerstwy chleb. Trochę to ciężko byłoby targać np. w przypadku noclegu na stromym brzegu ale to akurat po 50 kilometrach wiosłowania będzie taka trochę odskocznia i mała rozrywka. Zamiast GPS'a można spokojnie wziąć papierowe mapy, aktualne położenie, przepłyniętą trasę zaznaczać ołówkiem, zapisywać godziny startów, stopów, na kalkulatorze wieczorem miło przy ognisku zliczać sobie średnią przelotową, czasy postojów, etc. Z kamizelki można w ogóle zrezygnować, no chyba jak ktoś pływa łódką to potrafi pływać, w razie wywrotki na przeszkodzie sobie jakoś tam poradzi.
Wspieranie projektów jest tylko dobrą wolą każdego z nas. Mam nadzieję, że oprócz słów krytyki okażecie wsparcie dla akceptowanego przez was projektu na PolakPotrafi.
Do zobaczenia na wodnym szlaku.