Miło Cię widzieć!

Ładowanie strony

O projektodawcy

Jarek Franek Frankowski

Jarek Franek Frankowski

Warszawa

Motocykle odkryłem w połowie lat 80-tych i prawie 30 lat później dalej są w moim życiu. Dzięki podróżom motocyklowym poznałem nie tylko nowe zakątki świata, ale też swojego umysłu. Spełniając marzenie, które wydawało się niemożliwe- podróż drogą Route 66 zrozumiałem, że jedyne co mnie ograniczało, to ja sam. Robiąc filmy z udziałem niepełnosprawnych sportowców zobaczyłem podobnie myślących ludzi, dla których nie ma rzeczy niemożliwych. Których siła i determinacja w dążeniu do celu może być lekcją dla nas wszystkich.

Napisz wiadomość do Projektodawcy

5537 PLN z 14400 PLN

52 Wspierający

Zakończony Cel nie został osiągnięty

38%

Model finansowania: "wszystko albo nic". Aby otrzymać środki, projekt musi osiągnąć minimum 100% finansowania do 30.08.2014.

TO NIE KONIEC DROGI

RSS

Będę szedł, będę biegł, będę tańczył. Póki jeszcze serce mam. Dodano 22.08.2014, godz. 11:07

Zbliża się weekend, ostatni tydzień projektu. A potem:
„Zaraz wyruszam w długą drogę
Co wiedzie na mych marzeń szczyt”.
Bez względu na wynik, jesteśmy szczęśliwi, że projekt dotarł aż tutaj. Przeszedł długą drogę od pomysłu do startu 7.09. 2014 w Andrychowie. A jak wiemy, to nie koniec drogi, to dopiero początek. A początki zawsze są trudne. 100 wyświetleń dziennie strony projektu, 100 fanów na facebooku i ponad 1000 wyświetleń filmu na youtube. Jakby to wszystko pomnożyć, i tak nie osiągniemy wyniku pewnej piosenki o tej, która tu jest i tańczy dla mnie.
My też chcemy tańczyć! Zbliża się „nasz ostatni taniec” na tej scenie, ale nie w ogóle. Jedziemy zmieniać świat, nadstawiać głowę, podnosić krzyk. Bo cały czas pamiętam słowa piosenki, przy której stawiałem pierwsze taneczne kroki. Ona tańczyła dla mnie mocno przytulona, czułem jej zapach i bicie serca które, podobnie jak moje jeszcze nie zdążyło zamienić się w twardy głaz.
30 lat później wracam do pokoju z przygaszonym światłem, w którym z radiomagnetofonu „Kasprzak” leci utwór zespołu Lombard:

Na życie patrzysz bez emocji
Na przekór czasom i ludziom wbrew
Gdziekolwiek jesteś w dzień czy w nocy
Oczyma widza oglądasz grę

Ktoś inny zmienia świat za Ciebie
Nadstawia głowę, podnosi krzyk
A Ty z daleka, bo tak lepiej
I w razie czego nie tracisz nic

Przeżyj to sam, przeżyj to sam
Nie zamieniaj serca w twardy głaz
Póki jeszcze serce masz

Widziałeś wczoraj znów w dzienniku
Zmęczonych ludzi wzburzony tłum
I jeden szczegół wzrok Twój przykuł
Ogromne morze ludzkich głów

A spiker cedził ostre słowa
Od których nagła wzbierała złość
I począł w Tobie gniew kiełkować
Aż pomyślałeś: milczenia dość

Przeżyj to sam, przeżyj to sam
Nie zamieniaj serca w twardy głaz
Póki jeszcze serce masz

Będę biegł, nie dam się, czyli Drużyna Ścigacza Dodano 19.08.2014, godz. 2:19

A dokładnie Ścigacza.pl- najszybszy portal motocyklowy objął wyprawę patronatem medialnym, z czego nasza Kulawa Drużyna, poruszająca się z prędkością max 90km/h jest wyjątkowo dumna. Nie wspominając o naszym ludziku, który cały czas dopomina się o kask z pióropuszem. Kiedy nasze stare motocykle oswajały się z myślą, że mają w rodzinie ścigacza, ja zastanawiałem się nad słowami, które dzisiaj przeczytałem:
\"Czas biegnie, pędzi, ucieka, ale dobrze pomyślane życie, wypełnione wspaniałymi celami to jest trzysta lat. Co najmniej.\" I pomyślałem, że ten czas, jaki tutaj razem spędzamy, te dwa tygodnie pełne wrażeń, ciepłych słów i konkretnego wsparcia z Waszej strony, to jak kilka lat życia bez pomysłów, bez kolorów, bez pragnień i marzeń. Dowiedziałem się wiele o sobie, poznałem wielu wspaniałych ludzi, którzy nie siedzą, czekając na lepszy dzień. Czas biegnie a przecież każdy, kolejny dzień jest lepszy od poprzedniego, bo po prostu JEST. Jest jak biała kartka, którą możemy dowolnie zapisać, własnymi słowami, bo życie to nie dyktando. Mruczando też zresztą nie. Tu się śpiewa pełną gębą: "Dopóki sił, będę szedł! Będę biegł! Nie dam się!" Nie damy się, zwłaszcza teraz, kiedy w tej wędrówce, którą życie jest człowieka mamy ścigacza. I nic nas nie zatrzyma, bo podążamy za marzeniami a, jak to pięknie ujął poeta: "Kiedy czegoś gorąco pragniesz, to cały Wszechświat działa potajemnie, by udało ci się to osiągnąć".

Przyspieszenie nieziemskie- 2T. Dodano 11.08.2014, godz. 21:17

Kosmos. W którym mały krok człowieka jest wielkim skokiem dla Drużyny. Skokiem z radości, że tak to idzie. A raczej biegnie, leci, odleciało w motocyklowej misji Sojuz- Apollo. Radziecki K-750 i amerykański Harley z załogą, która z dnia na dzień jest mocniejsza. Takie wsparcie powoduje, że do gwiazd jest bliżej niż krok. Fajnie jest znowu latać motocyklami, jeszcze nie startujemy na dobre, ale dzięki Wam mamy co robić. Wy się nie obijacie, to my też nie możemy.
Wsparciem 2 razy po tysiąc złotych rozpędziliście ten projekt do prędkości kosmicznej, więc my też przyspieszamy: dajemy Wam dodatkową powierzchnię na samochodzie ekipy filmowej. Na logo, nazwę firmy, tym podobne. VW BUS do wykorzystania od zaraz.
Mamy dla Was więcej niespodzianek, zdradzę tylko jedną z nich. Zdjęcia, które wspólnie zrobimy na starcie i mecie oraz te, które wykonamy w trakcie podróży, będę oprawione w specjalne wydanie kalendarza. I kiedy Nowy Rok wstanie, Drużyna hmm... zawiśnie? Dla Was damy się powiesić, ale tylko na ścianie i tylko dla pięciu wspierających. Dwóch już mamy, brakuje trzech.
Pięciu wspierających- nasza Drużyna Tysiąca!

Skarbona Pierścieni pęka. Na razie z dumy, ale... Dodano 10.08.2014, godz. 22:48

Powrót na stare śmieci, czyli bloga o podróżach motocyklowych przyniósł nam szczęście! Wysłałem w świat Episode V- Skarbona Pierścienia, po czym.....dostaliśmy wsparcie projektu wysokości 1000 złotych! Ale jazdaaaaa!
Dopiero co napisałem:
"z dnia na dzień wieść o Kulawej Drużynie rozchodzi się coraz dalej, a wsparcie finansowe projektu codziennie rośnie. Dostajemy też coś więcej, coś, co dla mnie, jako autora projektu jest szczególnie ważne. Dostajemy życzliwość, pełne zrozumienie naszych marzeń, czasami nawet podziw. Chociaż z tym podziwem czujemy się trochę nieswojo, bo kiedy poprosiłem Krzysia, który jeździ motocyklem nie mając jednej nogi, żeby napisał kilka słów o sobie, usłyszałem:
„Ja nie mam co pisać o niepełnosprawnych, bo ja się nie czuję niepełnosprawny!”
I to jest to, co chcemy przekazać. Podróżą, filmem, akcją zbierania pieniędzy, wpisami na blogach. Jesteśmy zwykłymi facetami z normalnymi marzeniami, a że pchamy swój wózek jedną ręką czy jedną nogą, to nie ma znaczenia. Ważne jest, że „nowy dzień wstaje, nowy dzień”. Ziema toczy swój garb uroczy, my toczymy swój. Niemniej uroczy, stąd druga, nieoficjalna nazwa Drużyny- The Rolling Dreams."
Ten tysiak potwierdził, że to co robimy ma sens. Że to nie jest zwykła wycieczka na motorach i że Stachura (chociaż sam nie dźwignął tematu życia) dobrze kombinował z tym nowym dniem, co się budzi. Nie ma co siedzieć i się załamywać, bo zawsze jest jakieś wyjście z sytuacji. Trzeba zapalić, spojrzeć w prawo, potem w lewo, po czym powiedzieć sobie językiem nowszej poezji: „Wstań, powiedz nie jestem sam”. Przecież, jak pisałem jest pan, jest pani, jest w końcu społeczeństwo. Są ptaki przyrody, sępy miłości, dlaczego nie może być Kulawej Drużyny Pierścienia?
Dzięki waszemu wsparciu, to pytanie zaraz będzie nieaktualne...

Nowa kwota wsparcia- 5 złotych Dodano 09.08.2014, godz. 10:50

Dodałem nową kwotę wsparcia, mało bolesną dla portfela, za to mającą ogromną moc pomnożoną przez ilość wspierających. Jest to 5 złotych, które w waszych rękach pokaże, co to naprawdę znaczy "wszystko za 5 zł". Epizod V w odcinkach: Skarbona Pierścienia, czyli Kto za to płaci?
http://podrozemotocyklowe.wordpress.com/?p=1603&preview=true

Jest pierwsza dziesiątka wspierających! Dodano 07.08.2014, godz. 2:26

Można więc śmiało powiedzieć, że projekt trafił w dziesiątkę i mieć nadzieję, że teraz trafi w szóstkę. Żeby pomóc szczęściu postanowiliśmy ufundować nagrodę specjalną, która przyciągnie resztę funduszy niczym magnes. Gorzej, jak spowoduje, że serca wspierających zostaną skute lodem. Czy już się domyślacie, co jest nagrodą? Magnesy na lodówkę, przywiezione z miejsca mojego spełnienia. Magnetyczna fotka na końcu projektu, gdzie słowo pisane w aktualnościach uzupełniam niewerbalnymi środkami. Michał- dla Ciebie też są, w końcu to rozmowa z Tobą przyciągnęła te magnesy tutaj.
Magnesy już za moment trafią do osoby, która jako dziesiąta wsparła projekt. Czy będzie to moment magnetyczny?
Kolejne nagrody specjalne wkrótce, ale teraz muszę wspomnieć o Waszych propozycjach podarowania czegoś wyjątkowego, właśnie z przeznaczeniem na nagrody. To niesamowite, bo dzięki temu kulawi ciałem stają się bogaci duchem.
Czy już mówiłem, że to tak naprawdę nasz wspólny projekt???

Coraz bliżej tournee "The Rolling Dreams" Dodano 06.08.2014, godz. 14:22

Tak, już niedługo nasze marzenia zaczną toczyć się na kołach! Program zawodów EDF TOUR 2014, podczas których ruszamy na wyprawę dodałem na końcu projektu, tutaj, w aktualnościach mogę dopisać, że to już jest oficjalnie ;). Na papierze. Oraz informować na bieżąco o postępach w przygotowaniach. Przede wszystkim, dzięki portalowi PolakPotrafi trafiamy do coraz większej ilości sprzyjających nam osób. Zaczynają pisać o nas na stronach magazynów motocyklowych i fajne jest to, że wszyscy popierają projekt i zachęcają do pomocy. Temat się rozkręca, podobnie jak ja, próbujący dukać przed kamerą o projekcie. Zasięg facebookowy nagle zwiększył się do kilkuset wyświetleń postów, co po 32 polubieniach zebranych w miesiącu lipcu jest dla mnie ogromną zachętą do dalszych działań. Każda kolejna, życzliwa nam osoba powoduje, że droga już się zaczęła. Nie wiadomo kiedy. Droga, która nigdy się nie kończy, nie ma również początku. Koło dodane do wózka inwalidzkiego stworzyło symbol nieskończoności, jak widać nieprzypadkowo... I jak tu siedzieć i patrzeć w sufit mówiąc, że nuuuda? Kiedy sami tworzymy świat i kiedy tylko od nas zależy, jak będziemy w nim żyli. Do dzisiaj nie kupiłem telewizora, bo ciągle wolę patrzeć wokoło niż tylko w jeden punkt. I ciągle mam wrażenie, że w moim programie jest jednak więcej kolorów... I toczących się marzeń, the rolling dreams...

Kontakt z Kulawą Drużyną Pierścienia Dodano 05.08.2014, godz. 15:37

Aby ułatwić kontakt z nami, podajemy adres mailowy autora projektu- franekfilm@o2.pl.
Jednocześnie zapewniając, że odpowiadanie na maile idzie nam dużo łatwiej, niż próba odpowiedzi na pytanie "Co to jest ten projekt?":
http://youtu.be/0I43oLWXhUA

Pierwsze wpłaty Dodano 01.08.2014, godz. 14:17

Bardzo dziękujemy za pierwsze wparcie projektu i pierwsze fantastyczne maile. Marysiu- jesteś naprawdę kochana i chętnie spotkamy się na starcie wyprawy. Do zobaczenia ;)

Model finansowania: "wszystko albo nic"

Aby otrzymać środki, projekt musi osiągnąć minimum 100% finansowania do 30.08.2014 18:06