Miło Cię widzieć!

Ładowanie strony

O projektodawcy

Sławomir Łuczak

Sławomir Łuczak

Kraków

Urodziłem się w roku 1973. Chwilę później opublikowałem powieści: Archipelag Rynek, Fetyszysta, Czy to miłość?, Chłopcy, "Polska", Namiętność w miejscu publicznym, I tak wszyscy się tu znajdziecie, Normalne ślady użytkowania.
Więcej informacji o mojej twórczości znaleźć można na autorskiej stronie slawomir-luczak.eu.
Na blogu drogiszerokie.blogospot.com zajmuję się filmem, literaturą oraz turystyką motocyklową.

Napisz wiadomość do Projektodawcy

358 PLN z 17100 PLN

8 Wspierający

Zakończony Cel nie został osiągnięty

Model finansowania: "wszystko albo nic". Aby otrzymać środki, projekt musi osiągnąć minimum 100% finansowania do 16.05.2014.

Motocyklem do Ziemi Świętej i dookoła Turcji:...

O projekcie

Nadrzędna Idea

Głównym celem projektu jest dotarcie motocyklem do Izraela, gdzie podczas ponad miesięcznego pobytu będę chciał zebrać materiał na zbiór reportaży “Izrael w oczach”. 

Dlaczego Izrael? W Polsce - a takie odnoszę wrażenie - kraj ten znany jest głównie z mitów nierzadko odbiegających od rzeczywistości. W książce będę chciał się z nimi zmierzyć: potwierdzić je, lub im zaprzeczyć. 

Zamierzam objechać niewielki kraj, jakim jest Izrael wszerz i wzdłuż i dotrzeć do wszystkich interesujących miejsc, których - nie tylko ze względu na historię - w Izraelu jest bardzo dużo.

Następnie udam się do Turcji, do kraju niezwykle gościnnego, aby przypomnieć, że 600 lat temu zainicjowane zostały polsko-tureckie stosunki dyplomatyczne. 

Aktualności: drogiszerokie.blogspot.com

Geneza  

Zanim opowiem o nagrodach dla wspierających projekt i przedstawię jego szczegółowy kosztorys - a zrobię to na samym końcu - spróbuję opowiedzieć, jak do tego wszystkiego doszło... 

6 czerwca roku 2013 rozpocząłem motocyklową Wyprawę Motorismo Kraków - Jerozolima. Głównym jej celem było zapoznanie się nie tylko z zabytkami, parkami narodowymi oraz historią Izraela, ale także podpatrzenie życia codziennego mieszkańców tego kraju. 

Sławomir Łuczak

Refleksjami z dwumiesięcznej przygody zamierzałem podzielić się na łamach książki podróżniczo-reporterskiej. Niestety, marzenia o dotarciu do Jerozolimy zostały mi odebrane na Cyprze.

Cypr

 

Na wyspę dopłynąłem statkiem od strony tzw. Tureckiej Republiki Cypru Północnego, “państwa” uznawanego w skali światowej wyłącznie przez Turcję. Wjeżdżając od strony tureckiej do greckiej Republiki Cypru będącej częścią Unii Europejskiej zamknąłem sobie możliwość opuszczenia jej terytorium z legalnych portów i lotnisk, co - podczas planowania wyprawy - nie było dla mnie tak oczywiste.

Cypr 

Aktualnie jedyna droga dla motocyklisty wiedzie z włoskiego portu w Salerno, skąd do izraelskiego Aszdod dostać się można statkiem transportowym włoskiego armatora Grimaldi.

Grande Mediterraneo

Łączny koszt przeprawy morskiej to 6400 zł. Tak, to nie jest najtańsza linia... 

Trasa wyprawy

Prawdy i mity - "Izrael w oczach"

Jaki jest Izrael? Jacy są jego mieszkańcy? Jak wygląda codzienne życie w tym specyficznym, wciąż skonfliktowanym rejonie świata? Istnieje wiele opinii, a jeszcze więcej mitów... 

Chcę tego dotknąć, pragnę wiedzieć i zobaczyć wszystko. Czekają na mnie miejsca związane z historią nie tylko starożytną, miejsca kultu trzech największych religii świata, 63 Parki Narodowe, Pustynia Negew zajmująca 40% powierzchni Izraela, Morze Martwe, Morze Czerwone z rafą koralową, dawne twierdze krzyżowców i wiele wiele więcej… 

Trasa Izrael

Ale przede wszystkim chcę pokazać “Izrael w oczach” - taki tytuł nosić będzie zbiór reportaży - młodego żołnierza kończącego obowiązkową służbę wojskową, urodzonej w Polsce mieszkanki Jerozolimy, polskiego duchownego, studenta architektury, muzyka hip-hopowego, ortodoksyjnego Żyda, pewnej Angielki, która stworzyła schronisko dla porzuconych osiołków oraz w oczach wielu innych osób.  

Wierzę, że z opowieści tych ludzi wyłonić się może ciekawy i zapewne niejednokrotnie zaskakujący obraz Izraela.

W dalszej części wyprawy udam się na Cypr Północny - tym razem od legalnej, greckiej strony - skąd popłynę do tureckiego Taşucu, gdzie wkroczę w drugą fazę przygody: podróż po Turcji, którą zakończę w Stambule.

 Trasa Turcja

Dzięki niej uczcić będę chciał obchodzone w tym roku 600 lecie nawiązania polsko-tureckich stosunków dyplomatycznych i przypomnieć rok 1414, kiedy to w Bursie, ówczesnej stolicy osmańskiej Turcji sułtan Mehmed I Çelebi podjął polską misję.

Przy okazji pragnął będę przypomnieć, jak wiele dobrego spotkało mnie podczas ubiegłorocznej motocyklowej wędrówki po Turcji, a także podkreślić, że serca jej mieszkańców są wielkie i chętne do pomocy. 

 

600 lat polsko-tureckich stosunków dyplomatycznych

 

Wolontariat: droga do poznania

Nie da się lepiej poznać i podpatrzeć ludzi danego kraju, jak poprzez całodzienny, intensywny z nimi kontakt. Najwięcej widzi się pracując. 

Jedynym sposobem na legalne zatrudnienie w Izraelu dla podróżnika planującego tam ponad miesięczny pobyt jest wolontariat. Zamierzam ofiarować swoją pomoc kilku przedsięwzięciom: m.in. hostelowi w Nazarecie, plantacji pomarańczy na pustyni Negew oraz rozwijającemu się centrum sztuki także na pustyni Negew. Jestem przekonany, że dzięki temu doświadczeniu uda mi się lepiej poznać i zrozumieć izraelską mentalność, która sprawi, że zbiór reportaży “Izrael w oczach” będzie mógł nabrać nowych wymiarów i znaczeń.  

Jerozolima: Miasto Miast - główny cel wyprawy

Jak mówi żydowskie przysłowie: “Dziesięć części piękna zstąpiło na świat. Jerozolima otrzymała dziewięć, a jedną otrzymała reszta świata”.

O Jerozolimie napisałem na swoim blogu przy okazji omówienia jej “Biografii” autorstwa Simona Sebaga Montefiore. 

http://drogiszerokie.blogspot.com/2013/11/krolestwo-wielu-swiatow.html

Zobaczyć to miasto, pospacerować jego wąskimi ulicami nierozerwalnie związanymi z kluczowymi momentami w historii świata to moje największe marzenie. 

Środek do celu

Yamaha YBR 250. Jednocylindrowy, ekonomiczny motocykl, którego 20 litrowy bak pozwala na pokonanie - w zależności od stylu jazdy - od 530 do 720 kilometrów. Niezmordowany osiołek znany z wielkiej wytrzymałości. 

Yamaha YBR 250

Gwoli ścisłości 

Relacje z ubiegłorocznej podróży opublikowała Motormania oraz Sieć Salonów Motocyklowych Motorismo, która udostępniła mi odzież motocyklową. 

RelacjaMotormania

Relacja Motorismo

Motormania. Część 1:

http://motormania.com.pl/turystyka/wyprawy-czytelnikow/wyprawa-motorismo-krakow-jerozolima-2013-z-przyczyn-politycznych/ 

Motormania. Część 2:

http://motormania.com.pl/turystyka/wyprawy-czytelnikow/wyprawa-motorismo-krakow-jerozolima-2013-cypryjski-bezkres/

Motormania. Część 3:

http://motormania.com.pl/turystyka/wyprawy-czytelnikow/wyprawa-motorismo-krakow-2013-jerozolima-ostatnie-mgnienia/

Motorismo. Refleksje nad Stambułem

http://motorismo.pl/articles/wyprawa-motorismo-krakow-jerozolima-2013-perla-orientu 

KOSZTORYS: 60 dni podróży

Kwota niezbędna do realizacji mojego przedsięwzięcia wydaje się niebagatelna. Poniżej, punkt po punkcie wyjaśniam, na co przeznaczę zgromadzone środki. 

1. Transport morski na trasie Salerno - Aszdod: 630 euro pojedyncza kabina pasażerska, 175 euro motocykl. Przewoźnik: Grimaldi Lines Freighter Travel

2. Transport morski na trasie Aszdod - Limassol: 630 euro pojedyncza kabina pasażerska, 175 euro motocykl. Przewoźnik: Grimaldi Lines Freighter Travel

3. Całkowity koszt benzyny dla trasy o długości 10 tys. km - w przybliżeniu 650 euro

4. Koszty noclegów (campingi, hostele) - 50 nocy x 10 euro (podana cena za nocleg jest średnią, 10-11 noclegów na statku podczas przeprawy morskiej wliczone w cenę biletu) - 500 euro

5. Koszty wyżywienia - 60 dni x 12 euro - 720 euro  

6. Bilety wstępu do interesujących miejsc (parki narodowe, obiekty zabytkowe, muzea) - 300 euro

7. Koszt materiałów promocyjnych - ok. 200 euro

8. Koszt ubezpieczenia zdrowotnego, NNW plus OC (tzw. zielona karta) dla motocykla na kraje spoza EU - 100 euro

Całkowity koszt = 4080 euro, co w przybliżeniu (przy kursie euro 4.2 PLN) daje kwotę 17136 złotych. 

NAGRODY

Podzieliłem je - jak każdy startujący z własnym projektem - na tańsze oraz na droższe. Paradoksalnie, najważniejsze dla mnie są te dostępne za niewielkie kwoty, gdyż są nimi moje powieści 

 

oraz moja muzyka, a konkretnie wspierający wyprawę album z 14 autorskimi kompozycjami, “Tribute To The Turkish Gasoline”. Oto jedna z nich:

http://www.youtube.com/watch?v=RVliyqrGoBw&feature=youtu.be

Oprócz nagród dostępnych za niewielkie pieniądze, oferuję też i droższe, bezpośrednio związane z krajami, przez które będę podróżował. Wysyłał je będę - zależy to od wielu czynników - albo z państwa, w którym je nabędę, albo z Polski. 

Najdroższe nagrody wiążą się ze statusem Sponsora i wszystkim tym, co związane jest z byciem Sponsorem: wszechobecność logo firmy na materiałach promujących moje przedsięwzięcie, opcjonalnie powierzchnia reklamowa na kufrach motocyklowych, odzieży i namiocie. 

Będę głęboko wdzięczny za każde, nawet najdrobniejsze wsparcie. 

Pozdrawiam serdecznie!

Sławomir Łuczak   

Wspierają mnie:

Motorismo

Patronat medialny:

 

 

 

 

 

 

 

  

Media o Twoim projekcie:

POLAK POTRAFI? MAM NADZIEJĘ

kaskiemwmur.pl | 2014-04-01

Zdaję sobie sprawę, że pieniądze we współczesnym świecie podobnie jak w przeszłości potrafią sprawić, że może wydarzyć się coś więcej niż bez ich udziału. Oczywiście, zupełnie gratis pozachwycać się można jeszcze gwiazdami, zachodami słońca i rosnącymi dziko czereśniami, co nie jest pozbawione uroku.

Model finansowania: "wszystko albo nic"

Aby otrzymać środki, projekt musi osiągnąć minimum 100% finansowania do 16.05.2014 18:06